Panował przez niespełna dziesięć miesięcy, jako marionetka w rękach ojca nie miał żadnego wpływu na sytuację w państwie, a obalenie jego władzy przypieczętowało rozkład Cesarstwa Zachodniorzymskiego. 31 października 475 roku, w wieku dwunastu lat, Romulus Augustulus został obwołany cesarzem.

Dziś ciężko wyobrazić sobie miłą pogawędkę z przyjacielem podczas wspólnej porannej defekacji. Biegające stadnie do toalety nastolatki także budzą konsternację. Nie zawsze tak było. Starożytni Rzymianie w swoim podejściu do czynności fizjologicznych byli... niesamowicie otwarci!

Dżuma, która zdziesiątkowała Cesarstwo Bizantyńskie za czasów cesarza Justyniana spowodowana była przez bakterię Yersinia pestis. Tak wynika z analizy szkieletów ofiar tej epidemii z VI w., w których znaleziono DNA tej Gram ujemnej bakterii...

Jak się żyło w czasach Chrystusa?

Jedną dziejowych "chwil prawdy" w historii Europy wschodniej był przełom XVI i XVII wieku, kiedy Rzeczpospolita - wówczas u szczytu potęgi - cofnęła się o krok. Szansy tej nie zlekceważył największy i najgroźniejszy rywal Korony i Litwy - Carstwo Rosyjskie.

Unia polsko-litewska, czy polsko-węgierska to tematy powszechnie znane. Niewiele osób wie natomiast, że w XII wieku w Europie mogło powstać potężne imperium zbudowane z połączenia Królestwa Węgierskiego i Cesarstwa Bizantyńskiego.

Dlaczego mogło się stać tak, że sekta chrześcijańska przetrwała wszystkie przeciwności losu, nie dość, stała się potężnym Kościołem, który od ponad tysiąca pięciuset lat dominuje w europejskim życiu religijnym?

Ciekawy epizod w dziejach Cesarstwa Rzymskiego i całej historii. W roku 69 w Rzymie panowało kolejno aż czterech cesarzy.

Dżuma pokrzyżowała wszelkie plany władcy znad Bosforu. Wydawało się, że Justynian odniesie bezprzykładny triumf - odrodzi imperium rzymskie. Nieliczna, ale sprawna armia cesarska pod wodzą utalentowanego Belizariusza zniszczyła państwo Wandalów w Afryce i przywróciła władzę Rzymian (...) Ale dżuma..

Przez wiele wieków Kościół żył w przekonaniu, że Barabasz był zwykłym mordercą. W tej chwili jesteśmy skłonni sądzić, że nie był on pospolitym bandytą, a raczej żydowskim powstańcem, uczestnikiem ruchu antyrzymskiego – mówi PAP dr Łukasz Niesiołowski-Spano.