Fragment filmu dokumentalnego pt. "The World of Avatar" wyemitowanego na TF1 ukazujący jak plemię Yawalapiti ogląda na laptopie nasz współczesny świat. - Sa angielskie napisy.
W dwustu miastach dwustumilionowej Brazylii odbywają się demonstracje przeciwko "niespodziance", jaką zgotował wyborcom parlament, przekształcając - według demonstrantów - pakiet ustaw antykorupcyjnych w ich odwrotność: maczetę na "nadgorliwych" sędziów.
To jest właśnie futbol. 100 tysięcy kibiców niedoszłego rywala Chapecoense uczciło pamięć zmarłych w wyniku katastrofy lotniczej piłkarzy z Brazylii, którzy zmierzali do Kolumbii na finał Copa Sudamericana.
Legendarny brazylijski zawodnik Ronaldinho oraz wielokrotny reprezentant Argentyny Juan Roman Riquelme chcą grać w drużynie Chapecoense. Byli piłkarze Barcelony chcą w ten sposób wspomóc brazylijską drużynę, która jest pogrążona w żałobie.
Brak paliwa był przyczyną katastrofy samolotu w Rionegro, na skutek której zginęli piłkarze brazylijskiego klubu Chapecoense - poinformował sekretarz kolumbijskiego Ministerstwa Ochrony Powietrznej, Freddy Bonilla.
Kolumbijczycy jednak mają trochę burdel. Pojawił się nowy raport komisji lotnictwa cywilnego - podobno ocalało 6 osób, w tym 3 piłkarzy - wspominani już Alan Ruschel i Jackson Follmann, a także Helio Zampier. Danilo niestety zmarł w szpitalu. Oprócz nich uratowało się podobno dwoje członków załogi i jeden dziennikarz. Jednak widząc, jak to się zmienia, byłbym ostrożny z ostatecznym podsumowaniem, choć jest też oczywiście delikatny optymizm na wieść o jeszcze
To najprawdopodobniej ostatnie nagranie drużyny Chapecoense przed katastrofą samolotu. To również jedno z ostatnich zdjęć, jakie wrzucili do sieci - fota z kokpitu.
A to pierwsze zdjęcia z miejsca katastrofy po nastaniu dnia. Jak na to patrzę, to to prawdziwy cud, że ktoś w ogóle przeżył...
Jeszcze EDIT: Teraz już nawet dziennik O Globo podaje, że w szpitalu zmarł Danilo, jeden z piłkarzy, którzy przeżyli katastrofę. Jeśli byłaby to prawda, to w katastrofie zginęło 20 z 22 zawodników lecących na mecz.
@evvelina: W skrócie - brazylijski samolot czarterowy, którym leciało 81 osób, w tym 22 piłkarzy Chapecoense rozbił się w Kolumbii, niedaleko Medelin. Najprawdopodobniej zmarło 76 osób, ocalało 5. Jedna z tych osób zmarła w szpitalu, w wyniku odniesionych obrażeń, reszta na miejscu. Chapecoense leciało na mecz finału Copa Sudamericana (taki południowoamerykański odpowiednik Ligi Europy) z Atletico Medelin.
Kolumbijczycy podali już nazwiska szóstki ocalonych (wg wielu źródeł jedna z tych osób zmarła w szpitalu, raport urzędu lotnictwa cywilnego z Kolumbii nie wspomina o tym) - są to stewardessa, technik pokładowy (najprawdopodobniej to on zmarł w szpitalu), dziennikarz i trzech piłkarzy - obrońca Alan Ruschel i bramkarze - Danilo i Jackson Follmann. Pojawiły się niepotwierdzone informacje, że przeżył też jeszcze jeden futbolista - Zampier Neto, ale póki co jest
<3 (ʘ‿ʘ)