Co z tym mango? Puścił nowe kiście i gnije od góry. Myślałem że przelany był więc go nie podlewałem trochę sprawdziłem ziemię to była tylko na dnie lekko wilgotna nad drenażem więc go podlałem z odżywka wczoraj trochę.

Na co on choruje?
#ogrod #ogrodnictwo #rosliny #roslinydoniczkowe #botanika
Kruszyn99 - Co z tym mango? Puścił nowe kiście i gnije od góry. Myślałem że przelany ...

źródło: comment_1670480576VkExSlqKgLSxns8Zu1yjhi.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kruszyn99: wyciągnij z ziemi i zobacz czy korzenie nie są zgnite. Chociaż na oko to już wygląda jakby to mango było gotowe na wycieczkę na śmietnik .
  • Odpowiedz
@Kruszyn99:
Przelanie
Przeciąg
Chłód
Jak już pisali wcześniej, sprawdź stan korzeni. Jak są brązowe miękkie lub całkowicie się rozpadają to marne szanse na odratowanie. Zdrowe korzenie są jasne mięsiste, na końcach powinny być dobrze widoczne strefy włośnikowe "takie kępki jakby strzępki grzybni czy pleśni"
  • Odpowiedz
  • 19
Buduje sobie vivarium na rośliny tropikalne. Podstawa 30x30 cm, wysokość 40 cm. Ściany z plexi 3 mm, formatki cięte laserem na zamówienie (jestem za leniwy żeby robić to ręcznie).

Stan prac na dziś:
- boki, tył i dół frontu sklejone klejem do plexi. Góra, dół i reszta frontu doklejona taśmą, żeby zachować kąty;
- taśmy LED polutowane i gotowe do przyklejenia do płyty górnej;
- zamówione tło z korka;
Idahoo - Buduje sobie vivarium na rośliny tropikalne. Podstawa 30x30 cm, wysokość 40 ...

źródło: comment_1670272953S2YHSNee5LzaJWHiPNkWA5.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Kupiłam sobie kolejną książkę botaniczną z super ilustracjami na targu staroci () na ogół nie interesują mnie specjalnie opisy lecznicze PATRZCIE JAKA PIĘKNA ILUSTRACJA, ale teraz jadę długo tramwajem to otworzyłam i czytam. Jak ktoś czytał moje wpisy to mam trochę fioła na punkcie poziomek xD miałam też ostatnio zajawkę na temat 'herbat' fermentowanych, a właściwie starych metod podrabiania herbaty chińskiej. Jak badałam temat to dowiedziałam się, że kiedyś legiony? polskie, w czasach jeszcze carskich dostały przepis właśnie na herbatkę z fermentowanych liści poziomki.
Cały temat w ogole zaczął się od _ivan czaj z wierzbówki kiprzycy (roślina bardzo popularna w Rosji, rośnie na terenach z glebą zasadową tzn po popiołach, wypaleniach i pożarach; niezbyt smaczna) i grupki Herbaciany Ferment na FB. Zrobiłam w tym roku herbatkę z fermentowanych liści jabłoni z działki mojej przyszywanej babci i wyszło wow - liście, które na początku pachniały jak liście powstał susz o zapachu i smaku jabłek, a sama herbatka była słodka jakby posłodzona stewią.
Przekonałam się na własnym nosie i języku xD że warto fermentować ziółka. Na grupie szczególnie polecają czeremchę (aromat migdałowy), kwiaty bzu/lilaka (karmelowy smak, też fajne, ale przy mocniejszym naparze jest gorzkawe jednocześnie) i ogólnie młode liście krzewów owocowych (mi mirabelka nie wyszła xD).
Jako że jestem na kierunku okołochemicznym i lubię analitykę to zaczęłam się zastanawiać co tak naprawdę się dzieje podczas tej
fermentacji_ i czy to w ogóle jest fermentacja (podobno to bardziej oksydacja, a fermentacja jest używane w uproszczeniu). Jak napisałam do pani ekspertki w tym zakresie to dostałam książkę po starorosyjsku z końcówki XIX w., niestety po angielsku nie ma praktycznie żadnych informacji, prędzej jakieś stare polskie źródła, ale na Polonie nic nie znalazłam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ojczym zna rosyjski biegle, ale jest bardzo zabiegany i ma bardzo słaby wzrok, więc nie chciałam go za bardzo męczyć i przetłumaczył mi spis treści, więc wiem, że część informacji tam znajdę, chociaż nie te chemiczne, bo to sprzed 100+ lat. Miałam robić badania porównujące aktywność przeciwutleniajacą tych herbatek do suszów i ew naparów ze świeżych roślin, ale bez tych źródeł trochę trudno było mi przedstawić temat (bo to w sumie nisza).
Teraz przeczytałam w tej książce botanicznej fragment o poziomkach i znów mnie temat zaintrygował. Myślę żeby napisać do pani profesor, która uczyła mnie chemii organicznej o tym temacie, bo znalazłam jej stare posty na tej grupce facebookowej xD
Mam dość studiowania,
voliereen - Kupiłam sobie kolejną książkę botaniczną z super ilustracjami na targu st...

źródło: comment_1670158515muazLFAUMNt0nb2qKfzdQX.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@nuj-ip: ok, to najlepsza mi wyszła ta jabłkowa :D pourywalam liści całą materiałową torbę zakupową, potem wszystko wyłożyłam na gazetę żeby podwiędło jakąś dobę czy półtora, chodzi o to, że jak zerwiesz te liście ta są grube i mało elastyczne, więc jak zwiędną to będziemy je rolować, jak są duże to nawet tak z grubsza jeszcze pociąć, wziąć mała garstkę i między dwoma dłoniami zrolować, może niezbyt wychodzić, ale nie
  • Odpowiedz
Flora europejskich szklarni i ogrodów - Louis van Houtte, wydanie z 1845 roku.
Jakby ktoś chciał przejrzeć, to cała książka jest dostępna w archiwum internetowym. Pełno barwnych i żywych ilustracji z tamtego okresu. Jeśli przybliżycie daną stronę, to się załaduje w wyższej rozdzielczości, można sporo szczegółów zobaczyć.
#ksiazki #historia #sztuka #obrazy #botanika #art
Borealny - Flora europejskich szklarni i ogrodów - Louis van Houtte, wydanie z 1845 r...

źródło: comment_1669589588BXedXVnhwZhmdO0PV9H5YT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Morfina - jedna z najważniejszych cząsteczek stosowanych w lecznictwie od czasów starożytnych. Związek ten został wyizolowany po raz pierwszy w 1804 roku przez niemieckiego aptekarza - Friedricha Sertürnera. Następnie w 1805 opublikował informacje dotyczącego swojego odkrycia w czasopiśmie "Trommsdorffs Journal der Pharmazie", a nowy związek określił mianem Principium Somniferum (cząstka indukująca sen).

W następnych latach próbował opracować optymalną dawkę do stsosowania w lecznictwie. Po wielu eksperymentach na szczurach, psach i ludziach oszacował bezpieczną dawkę terapeutyczną na 15 mg, i nazwał ją Morfiną (współcześnie we wlewie dożylnym stosuje się dawkę 1-2 mg/h; dawka dzienna wynosi 15-50 mg). W kolejnych latach zasłynął z izolacji innych alkaloidów - kodeiny, strychniny, weratryny i strychniny. Umarł jako człowiek chory na depresję i uzależniony od swojego opus vitae - morfiny.

Dopiero w latach 30. XIX w. firma Merck opracowała metodę izolacji morfiny na szeroką skalę. Opium ekstrahowano zimną wodą, a otrzymany wyciąg zagęszczano do konsystencji syropu. W kolejnym kroku do gorącej mieszaniny dodawano węglan sodu i nadal ogrzewano. Po ochłodzeniu i odczekaniu 24 h, osad był odfiltrowywany i przepłukiwany przy pomocy zimnej wody.

Surową
Gulosus - Morfina - jedna z najważniejszych cząsteczek stosowanych w lecznictwie od c...

źródło: comment_1669312852Vv7HJWjxYjZK9V47tLLk6o.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yahou: Setkrezję można posadzić w sumie wszędzie, ale ja bym w to nie szła bo jednak lubią nieco inne podlewanie, inne warunki. No i setkrezja będzie się starzała w przeciwieństwie do filodendrona. No, ale możesz tak zrobić jak Ci się takie połączenie podoba :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@magnes125: matko jedyna :o Mogę się zgłosić na korepetycje? Ja nic nie przycinam, wszystko trzymam w losowych miejscach i podlewam kiedy jest po prostu sucho.
  • Odpowiedz
Podcast Pharmacopola #1 Morowe Remedium
W dobie pandemii COVID–19 i daleko idących restrykcji alarmujący stał się fakt szukania alternatywnych metod kuracji w warunkach domowych. Poszukiwania te niejednokrotnie kończą się na zawierzeniu w panacealne właściwości alkoholu. Celem artykułu jest przedstawienie jego spożycia jako ludowego remedium na epidemie. Pytanie przewodnie, jakie przyświeca tym rozważaniom, odnosi się do wzorców społeczno-kulturowych i brzmi: czy a-----l na przestrzeni lat był uważany za ludowe panaceum? W szerokiej analizie tekstów źródłowych przedstawiono optykę ludzi względem alkoholu zarówno wobec spożywania prewencyjnego, jak i kuracyjnego w trakcie epidemii. Ukazano różnego rodzaju wykorzystanie alkoholu zarówno w medykamentach, jak i terapiach. Całość została osadzona chronologicznie w ramach danych tekstów kultury. Finalnie oceniono dotychczasowe działania i wzorce kulturowe, które realizowane są obecnie podczas trwającej w 2021 roku pandemii COVID–19. Ukazano liberalne podejście do spożywania alkoholu w przeszłości, przywiązanie do ludowych praktyk, gdzie był on traktowany jako powszechne antidotum oraz zdiagnozowano jako przyczynę takiego stanu rzeczy nikłą wiedzę z zakresu biochemii i medycyny. Puentą owych rozważań została zatem obecnie rosnąca świadomość społeczna, idąca w parze za rozwojem nauki.

Zapraszam do wykopywania: https://www.wykop.pl/link/6909205/morowe-remedium-podcast-pharmacopola-1/

Dostępność podcastu
Gulosus - Podcast Pharmacopola #1 Morowe Remedium
W dobie pandemii COVID–19 i daleko...

źródło: comment_1668937159bRANJJEKA5zSOguTnJkyVa.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 3
@powsinogaszszlaja Wolę pojęcie farmaceuta-przyrodnik, ale wiedźmin też może być;) Zresztą mój pierwszy art, jaki napisałem, kiedy byłem między 1 a 2 rokiem farmacji był o ziołach leczniczych w "Wiedźminie" ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Prosze o identyfikacje rośliny. Założyłem sobie kostkę dla eksperymentu - rośliny że strumyków. Ta zielona z dużymi liśćmi jest wysoka, strukturalnie przypomina trochę ludwigie/polysperna. Google obiektyw bredzi, że to staurogyne, aplikacje do rozpoznawania, że to wilczomlecz xD roślina rosła jakiś metr od brzegu, z dołu widać popsuty liść z emersyjnej wersji, gora to odrost jak widać. Ktoś coś?
#botanika #akwarystyka #akwarium
koniarz - Prosze o identyfikacje rośliny. Założyłem sobie kostkę dla eksperymentu - r...

źródło: comment_1668853398Xfbc6xBfGLAUVgdrQ0vcY1.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
Ukorzeniarka, a w środku: dioscorea discolor, monstera dubia, 4 odmiany peperomii, ogryzek monstery deliciosy, rhaphidophora tetrasperma, ogryzek filodendron scandens i dwa żołędzie ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jak żołędzie wykiełkują to będzie bonsai, podobno kiełkują bez stratyfikacji więc sprawdzam.

#zieloneidahoo #botanika #rosliny #roslinydoniczkowe #domowyogrod #uprawiajzwykopem
Idahoo - Ukorzeniarka, a w środku: dioscorea discolor, monstera dubia, 4 odmiany pepe...

źródło: comment_1668537699VSA2jJ2FqhrgJKkG7rnYw1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mirasy pytanie, jakie są najbardziej pachnące rośliny do mieszkania? Najbardziej zależy mi na zapachu lasu. Chciałbym tak kupić z 5-10 roślinek. Może być też coś zwisającego bo mam fajne jedno miejsce na taką jedną zwisającą roślinkę

Najlepiej też żeby nie były zbyt wymagające.

Nigdy się w sumie nie zagłębiałem jakoś w temat dbania o rośliny, chociażby czym je podlewać? Czy jak pokrusze skorupki jajek, zaleje wodą z kranu i będę podlewać to będzie git? I czy mogę te skorupki wykorzystać kilka razy czy po jednym użyciu zmiana?

Możecie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anty_Chryst: geranium ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to nie pachnie lasem

jak chcesz coś co wygląda leśnie i jest łatwe w uprawie, to polecam paproć davalia, nie sypie się tak jak zwykły nephrolepis
  • Odpowiedz
Nigdy się w sumie nie zagłębiałem jakoś w temat dbania o rośliny, chociażby czym je podlewać?


@Anty_Chryst: Byle nie wodą prosto z kranu. Wystarczy mieć na podorędziu konewkę albo butelkę i zawczasu mieć tam wlaną wodę, żeby podlewać rośliny taką "odstaną". Dobre będzie dodanie co jakiś czas odżywki do takiej wody.
  • Odpowiedz
  • 0
Przecież nazywa się tak samo. Jarząb pospolity/zwyczajny/jarzębina można używać zamiennie.
  • Odpowiedz