Przyjmumy Ormian bo to Chrześcijanie. Albo nie pomagajmy Armeni bo szkoda hajsu. Gdy nikt nie myśli co to znaczy napływ ludności z terenów ogarniętych wojną. Gdy nikt nie patrzy co robią ludy Kaukazu w Szwecji, Niemczech, Holandii... A ja wam napisze. Razem z Kurdami, Albańczykami, Palestyczykami... Odpowiadają za najbardziej groźne gangi. Polityka imigracyjna Europy nie działa. Zarówno w granicach UE jak i po za nią, budowa obozów w Turcji i Afryce, i
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Właśnie przysłali mi do #uk (że też im się chciało) 3 mandaty z Armenii. 2 z nich za przekroczenie prędkości. Nie byłoby to nic specjalnego, ale dokonałem tego Ładą Nivą z silnikiem bodajże 1.6, gdzie moc i przyspieszenie to była w granicach osiągów Fiata 125p. Tak przy okazji płacić czy olać. Mandaty są 100% po armeńsku (użyłem Google Translatora do odcyfrowania) i nie ma żadnego numeru konta ani adresu strony,
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@dzieju41: Wysłałbym im, bo trochę mi ich szkoda, w------l dostają od Azerbejdżanu, ruskie ich ruchają w dupę, bida straszna. Tyle że boję się, że p----------ą na głupoty.
  • Odpowiedz
Ciężko znaleźć naruszenia praw człowieka, jeżeli ludzie musieli uciekać, bo inaczej zostaliby powybijani przez turecko-azjatycką dzicz. No ale ważne, że dzicz turecko-azerska jest pro-izraelska i pro-zachodnia; reszta się nie liczy. Gdyby ludobójstwo Ormian miało miejsce w 2023' to obstawiam, że 'zachód' (na czele z Żydami) po cichu kibicowałby Turkom.

Nie zmienia to oczywiście faktu, że postawą Rosji należy rzygać - za to, co zrobili Ormianom, pluję na nich 100x bardziej od jakiejkolwiek
D.....y - Ciężko znaleźć naruszenia praw człowieka, jeżeli ludzie musieli uciekać, bo...

źródło: Obraz3.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@D00msday: według prawa międzynarodowego te tereny należą do Azerbejdżanu. Co zachód mógł na to, że Ormianie żyją tam tysiąc lat jak ważne to na papierze? Smutne, ale co można było zrobić?
  • Odpowiedz
@MaszynaTrurla:
Armenia od dawna jest prounijna I relacje między są od lat na dobrym poziomie. Oficjalny problem to to że są za daleko Europy i przynależność do CSTO i EUG czyli zależność od Rosji choć Armenia jest jeszcze bardziej antyrosyjska niż my - oni widzą to na co dzień i wielu wyjeżdża do Rosji na studia a teraz widzą jak wojna na Ukrainie pogłębiła ich obawy o życie.
Rząd jest
  • Odpowiedz
Dlaczego mocarstwo atomowe nie pomogło swojemu sojusznikowi? Nie mogli postraszyć Azerbejdżanu b---ą atomową? Gdzie jest drugie mocarstwo, które tak szczekało, że jak tylko Azerowie zaatakują Górski Karabach lub Armenię, to oni zaatakują Azerbejdżan?

A no tak, jedno mocarstwo od prawie dwóch lat prowadzi trzydniową operację specjalną, a drugie jest mocne tylko w gębie. Tyle są warte sojusze z krajami trzeciego świata.
#wojna #rosja #iran #armenia
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jailer: Kolejny.

Zarówno wojne z 2020 i późniejsze konflikty, Azerbejdżan konsultował z Rosją.

Moskwa nie była w żadnym stopniu zobligowana do interwencji w sprawie Karabachu.

Iran to samo. Teheran jasno sie wyrażał - Karabach, to AZ, lecz gdy tylko Sjunik zostanie zaatakowany, zainterweniują.
  • Odpowiedz
#ukraina #rosja #wojna #karabach #armenia

No i górski karabach po 30 latach swojego istnienia nie uznawanego przez swiat rozwiazuje sie a to para panstwo ostateczie znika, ormianie spierd do armeni, rasija nie pomogła, jeszcze dostaje w dupe i ukry wbijają się z frontem coraz głębiej. Dobra nasza Polacy.
Niech zyje wolna Polska, precz z komuna, smierc wrogom ojczyzny itd itp
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@majk3l: Tym bardziej, że sami w latach 90 wykorzystali okazję i słabość Azerbejdżanu by zdobyć kontrolę nad tym regionem (w czasach ZSRR należał on do Azerskiej SRR). Ogólnie to uważam, że to powinno być ich i ruscy celowo oddali go Azerom w czasach ZSRR by wzniecać konflikty (był to region zamieszkany przez Ormian) i nie dopuścić do wspólnego sojuszu Kaukazu przeciwko nim, no ale jak jedno państwo wykorzystuje słabość innego
  • Odpowiedz
ci są tymi "od ruskich"


@Frygus96: są, a właściwie byli, bo ten konflikt w ostatniej fazie to pokłosie odwracania się od ruskich.
Oni akurat są tak usadowieni, że nie mają zupełnie innego wyjścia.
Mały chrześcijański naród obok wielkiego, terrorystycznego karaluchowatego wroga i to z trzech stron, bo w Iranie też są w większości Azerowie przy granicy.

BTW: tala fajna strona: https://azeriwarcrimes.org/
  • Odpowiedz