#elektronika #akumulator #latarki #elektroda
Dlaczego Li-iony RCR123 aka 16340 mają tak żałośnie niską pojemność rzędu 800 mAh max?
Dobre 18650 mają 3200 do 3400 mAh, co objętościowo przekładałoby się na od 1320 do 1400 mAh dla 16340. (Średnica obu ogniw jest podobna, a górna i dolna końcówka nie zajmują zbyt dużo objętości, więc szacunki powinny być dokładne.)
Nawet przy przestarzałej techologii ogniw 2600 mAh
  • Odpowiedz
Dzisiaj pierwszy raz w życiu nerdowskie hobby pomogło mi w nawiązywaniu znajomości - podwiózł mnie znajomy z pracy swoją nową Teslą i gadaliśmy całą drogę o akumulatorach litowo-jonowych, okazało się, że ma podobnego hopla na punkcie ogniw jak ja.

Wrażenia z jazdy trochę creepy, szczególnie jazda bez trzymanki na autostradzie, gdy Tesla robi miejsce dla wpychających się samochodów i przyspiesza gdy tylko zwalnia się miejsce. Można wyczuć nawet jak samochód przed tobą
@AppleDash: lepiej tak, a tutaj wyjaśnienie:

Niektóre prostowniki mają wbudowane układy elektroniczne, które powodują, że w miarę, jak akumulator jest coraz bardziej pełny, ładowanie zostaje przerwane lub zmniejszana jest jego intensywność. Ponieważ auto zużywa prąd potrzebny do podtrzymania pamięci niektórych urządzeń lub np. do działania autoalarmu, może to być sygnałem dla ładowarki, że ładowanie jeszcze się nie skończyło. „Ogłupienie” elektroniki w prostowniku może prowadzić do nadmiernego wzrostu napięcia lub zbyt
  • Odpowiedz
@More: od siebie dodam, że czasami elektronika się psuje. Lepiej niech wywali sam akumulator, niż w najlepszym przypadku popali wszystkie bezpieczniki w samochodzie.
  • Odpowiedz
@s3m3n: kupić lokalnie. Akumulator można uszkodzić w transporcie. Biorąc pod uwagę że będzie to kolejna ciężka paczka dla kuriera rzut o glebę i oberwane cele nie wykluczone
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki z tagu #motoryzacja.
Mam #akumulator 60Ah, auto pewnego ranka nie odpaliło. Akumulator ledwo kręcił, więc nie katowałem go do końca tylko na 12h pod ładowanie. Po nocy (12h) odłączyłem, odpaliłem, auto chodzi. To zostawiłem jeszcze na drugie 12h w ciągu dnia na prostowniku z "zabezpieczeniem" przed przeładowaniem, a na noc już odłączyłem z prostownika.
Próba odpalenia rano - to samo, ledwo kręci.
Pomiar tanim
@Supaplex: niekoniecznie możesz mieć zwarcie w instalacji i na spoczynku sporo prądu ucieka. Naładuj, odpal, pojeździj, a na noc wyjmij akumulator z auta i włóż dopiero przed następnym odpaleniem.
Jak będzie ok, to szukaj problemu w instalacji, bo nowy akumulator też będzie padał.
Jak nie będzie ok, to potwierdzisz, że to akumulator.
  • Odpowiedz
@Supaplex: Sprawdź jeszcze raz. Tak jak napisał @HetmanPolnyKoronny: naładuj, odpal, pojeździj. Nie doczytałem na szybko, że po nocy padaka. Zdejmij klemy po jezdzie z rana zmierz. Jak będzie ok znaczy że gdzieś ci spinacza prund. Jak nadal będzie padaka - to aku do śmieci.
  • Odpowiedz