@Cruel: nie wiem, ja tam 125 nie paluje do oporu, bo po mieście i tak nie ma sensu tak szybko jechać, plus ciagle swiatla, ubery, policmajstry, odcinkowe pomiary predkosci, fotoradary... W trasie tak samo - tak planuję żeby nie gonić, ale ja już zwyczajnie wyszalałem się na moto, wyjeździłem swoje na torze i zwyczajnie pałowanie mnie nie rajcuje, wolę się poszwendać, zjechać gdzieś na bok, pozwiedzać, popatrzeć na krajobraz. Spalanie rzędu
POJEŻDZONE PO REWIZJI W #ktm. PRZY WYMIANIE OLEJU, MOCNO ZALALI KATALIZATOR POD SILNIKIEM I NIE ŚMIELI MNIE O TYM POINFORMOWALI, PO ZAPACHU I DYMACH MYŚLAŁEM ŻE ZARAZ MI SIĘ SILNIK ZAPALI, NAWET LUDZIE OBOK TO CZULI BO POKAZYWALI PALCAMI NA DYMY I SILNIK, JUŻ MYŚLAŁEM ŻE COŚ SPARTACZYLI I SIĘ OSTRO #!$%@?ŁEM, ALE ZARAZ OGARNĄŁEM CO SIĘ MOGŁO STAĆ, NO TO ZJAZD NA STACJE BENZYNOWĄ I #!$%@? KARCHEREM PO GORĄCYM KATALIZATORZE.
D.....y - POJEŻDZONE PO REWIZJI W #ktm. PRZY WYMIANIE OLEJU, MOCNO ZALALI KATALIZATOR...

źródło: comment_jYaUeqFp0QCWI4jb5Mpkga6N9Lu0RXVm.jpg

Pobierz
Jako ze nieznam sie, to sie wypowiem to:
Sam jezdze na yzf 125r, nie jeździłem za to na mt i duke'u. Ale to wszystko w tej klasie jest bardzo podobne, nie sadze że bedziesz czul jakies wielkie roznice, zwlaszcza jako poczatkujacy. Na pewno jak sie przejedziesz tym i tym, to roznice poczujesz. Ale czego nie wybierzesz, bedzie ci sie tak samo dobrze jezdzilo po czasie. Przyzwyczaisz sie. To ma tylko 15km. Ciezko