Uber wreszczie wchodzi do Zakopanego, spodziewam się wojny na pełną skalę xD Jeżeli faktycznie mają zamiar zostać i rozpychać się na rynku, to z niecierpliwością czekam na nadchodzące inby. Mieszkaniec w okolicy i wiem, że złotówy w Zakopanem to najgorszy sort patoli xD Nie popuszczą, będą gnębić kierowców Ubera aż będzie piszczało. Będą krzyczeć głośno, że ci drudzy nie mają licencji, nie znają topografii miasta, ogólnie że jazda Uberem to zagrożenie dla
@rales: Ah takie historie ciężko się czyta ale wiele facetów też doznało podobnych zauroczen, oczywiście trzeba przejść żałobe utratę zauroczenia i iść dalej - powodzenia
Randkowanie z jakimikolwiek ludźmi wygląda teraz tak, że każdy pier^oli o sobie 24/h i nawet nie stara się zapoznać drugiej osoby xD
Gdzie ta atencja, którą mi redpillowcy obiecali (╯°□°)╯︵┻━┻
W końcu poznałam kogoś interesującego, kto realnie oprócz odpowiadania na moje pytania - zadawał też pytania mi. A wręcz często nawiązywał do tego, co ja mu wcześniej mówiłam! [gasp] Sylwester w gronie jego znajomych, wczoraj
@Wrrronika: Zależy na kogo się trafi. Ja korzystając z aplikacji randkowych na początku trafiłem no kogoś, z kim super się rozmawiało. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że nie wszyscy ogarniają jak prowadzić rozmowę i mówią tylko o sobie xd
@jmuhha: Też tak myślałem dopóki nie popracowałem sobie miesiąc ponad 100% ho. Było spoko do pewnego momentu i później już siedzenie samemu było męczące. Hybrydowo jest w pytkę, można pójść trochę poplotkowac, a resztę ho. Z drugiej strony jeżeli ktoś ma sporo innych rzeczy poza pracą to ho super sprawa. Robisz co do ciebie należy i potem nie ma cię w domu, więc rozumiem że to wszystko zależy od trybu
@luxkms78: Jak zawsze, pracuje zdalnie z mieszkanie ale nawet polecone dostaje awizo. Ostatnio już się wkurzyłem, siedzę cały dzień a tutaj nawet nie zadzwoni domofonem. Napisałem skargę przez formularz online. Dostałem tylko odpowiedź, że im ciężko jest zweryfikować czy ktoś podjął próbę dostarczenia i nara. Nigdy nie wybieram usług poczty polskiej
#anonimowemirkowyznania Nie wiem co jest ze mną nie tak. Mam 23 lata, nigdy nie bylem w zwiazku. Wygladam w miare dobrze, wspolzylem z kilkoma fajnymi dziewczynami, ale do zadnej z nich nie czulem czegos wiecej. Za to dzisiaj odpuliła mnie juz chyba piąta laska, na ktorej mi na prawde zalezalo, i mialem nadzieję ze cos z tego bedzie. Mam wrażenie, ze im bardziej mi zalezy tym mniejsze mam szanse. A
@AnonimoweMirkoWyznania: Pracuj nad sobą, pewnie to dość słaba rada i słyszałeś ja. Jeżeli chcesz zachowywać się inaczej w jakichś sytuacjach próbuj to zmienić. Małe kroki, zacznij od małych rzeczy idk. powiedzenie kelnerce w kawiarni, że ma fajny tatuaż albo adekwatnie do jakichś zmian zachowań. A ze związkami wszystko jest indywidualne, ciężko dać komuś radę w internecie, bo każdy musi dojść do tego samemu w jakiejś części. Niektórzy poznają swoją miłość
Czasem o 3:45 bym sobie nie poradziła bez tego przyjaciela. Wiadomo, że nie jest to najzdrowsze, ale naprawę czasem postawiło na nogi po ciężkiej nocy bez snu. Ogólnie wiadomo w pracce teraz tylko piję kawkę, bo tam najlepsza i mam rozpisane co kupić, żeby robić podobną kawkę za pomocą alternatywnych metod parzenia. Przez to, że ta praca jest ciekawa to lepiej mi się wstaje o
Powiedzcie mi wykopki, czy zawód lakiernik jest zły? XD Bo #rozowypasek spytał się mnie na #tinder czym się zajmuję. Odpowiedziałem zgodnie z pawdą, że jestem lakiernikiem. Patrzę rano i cyk, para usunięta xD
Kilka lat temu gdy byłem studentem i biedowałem, myślałem, że gdy już zacznę zarabiać w końcu będę mógł robić to co lubię najbardziej - jeździć za granicę i zwiedzać inne kraje. Dzisiaj, gdy od jakiegoś czasu mam nieźle płatną pracę problemem okazało się to, że nikogo z grona moich znajomych nie stać na takie rzeczy i też nie za bardzo mogę jeździć bo nie mam z kim - dziewczyny też nie mam,
@JeffreyLebowski: Podróżowanie samemu to nie jest żaden przegryw. Polecam goanniewhere na ig gdzie można podłapać trochę zajawki. Sam zacząłem się tym interesować, oczywiście hajs ciężko przeskoczyć (plus dziewczyna dostaje hajs żeby reklamować jakieś miejsca warto być tego świadomym). Ja nie uważam, że brak znajomych to jakiś mega wstyd, bo ludzie pojawiają się w twoim życiu i znikają. Najważniejsze to być otwartym i dążyć do nawiązywania nowych relacji. Sam robiłem jakieś
Dzień po tym jak #rozowypasek zadzwonił do mnie i oznajmił, że chce zakończyć relację, wczoraj się z nią spotkałem aby oddać rzeczy które u mnie trzymała, jak i ona przyniosła rzeczy które u niej miałem.
Trzy. Dokładnie tyle razy wybuchła płaczem podczas naszego spotkania na ławce w parku. Przykro było na to patrzeć, ale siedziałem niewzruszony- w końcu to ona zdecydowała że odchodzi ode mnie, więc sama się wystawiła na to
Może będę tego żałował, ale trudno. Level 33, wzrost 183cm, waga 114,6kg. Bolące plecy, bolące kolana, bolące stawy skokowe. Dostałem zestaw ćwiczeń od fizjoterapeuty i dzisiaj wieczorej idę po raz pierwszy na siłownię. Jakieś porady? Jeśli chcesz być zawołany za miesiąc i usłyszeć o moim progresie, zostaw plusa (nie żebram o plusy - po prostu jeśli za miesiąc będę musiał kogoś zawołać, to zdecydowanie łatwiej będzie mi się zmotywować, żeby chodzić na
@groman43: Może zabrzmi to głupio. Motywacja jest przereklamowana, pamiętaj że często to walka w twojej głowie. Najważniejsze to wyrobić dobre nawyki ( te na których najbardziej ci zależy) i zniechęcać się do złych nawyków ( które już masz wyrobione ). Polecam książkę Atomic habits, która mówi k technikach tworzenia nawyków i radzenia sobie ze złymi. Powodzenia. We bring each other up not down.
Jeżeli faktycznie mają zamiar zostać i rozpychać się na rynku, to z niecierpliwością czekam na nadchodzące inby. Mieszkaniec w okolicy i wiem, że złotówy w Zakopanem to najgorszy sort patoli xD Nie popuszczą, będą gnębić kierowców Ubera aż będzie piszczało. Będą krzyczeć głośno, że ci drudzy nie mają licencji, nie znają topografii miasta, ogólnie że jazda Uberem to zagrożenie dla