[JeffreyLebowski]

Kilka lat temu gdy byłem studentem i biedowałem, myślałem, że gdy już zacznę zarabiać w końcu będę mógł robić to co lubię najbardziej - jeździć za granicę i zwiedzać inne kraje. Dzisiaj, gdy od jakiegoś czasu mam nieźle płatną pracę problemem okazało się to, że nikogo z grona moich znajomych nie stać na takie rzeczy i też nie za bardzo mogę jeździć bo nie mam z kim - dziewczyny też nie mam, o czym wiedzą czytelnicy mojego autorskiego tagu. W tym roku miałem już dwa weekendy za granicą, na które musiałem lecieć sam, do znajomych na emigracji. Zbliża się kolejny wyjazd i nawet opcja pożyczenia nie wchodzi w grę, no bo jak ktoś ma mi oddać zarabiając 3-5k brutto, przy kosztach życia w Krakowie?
Teraz siedzę na facebooku i myślę nad napisaniem posta na tych grupach dla samotnych podróżników-przegrywów. Dajcie plusa na zachętę, bo cały świat będzie widział, że nie mam znajomych
#podrozujzwykopem #podroze

[ramirezvaca]

@JeffreyLebowski: plusa daje, bo podróżnikom się należy jak madce 500+ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kefas_safek]

@JeffreyLebowski: jest dużo dziewczyn co chętnie z Tobą pozwiedza ( ͡° ͜ʖ ͡°). Skoro nie masz znajomych a masz pieniądze to sobie kup towarzystwo, w czym problem? :)

[JeffreyLebowski]

@kefas_safek: aż tylu pieniędzy nie mam. I nie chcę kupować czyjegoś towarzystwa

[DanielVideo]

@JeffreyLebowski: Po prostu jeździj sam, ma to dużo plusów :) Jest też masa wyjazdów dla singli jakieś żeglarskie/kajty/snowshowy/itp. Poznasz ludzi na miejscu.

[Darten]

@JeffreyLebowski: Mam ten sam problem! Generalnie latam do przynajmniej dwóch państw w miesiącu. Teraz mam wykupione loty na Cypr, na którym byłem już 5 razy w tym roku i znowu muszę lecieć sam. Może połączymy siły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sked]

@JeffreyLebowski: Też byłem bieda studentem, ale coś takiego jak oszczędność nawet małych kwot pozwoliła mi raz na jakiś czas wyrwać się stąd na jakiś bieda studencki weekend za granicą i nie przymierzałem głodu.
Teraz masz kasę, ale dalej narzekasz, więc zakładam, że taki już twój typ ciągle coś, bo samotny wyjazd to nic złego i lepiej jechać tak niż wcale. Sam lubię i często podróżuje sam, bo zwyczajnie szkoda marnować mi

[Orzeech]

@JeffreyLebowski: Da się zrobić mega bieda podróż za 500zl z przelotem - bylem tak jakiś czas temu z nie-zarabiajacymi-za-duzo znajomymi na weekend w Mediolanie. :) Może też zaproponuj im coś takiego?

Trzymam kciuki, że znajdziesz partnerkę, która też lubi podróżować - we dwójkę jest łatwiej i bezpieczniej, chociaż samotne podróże też są naprawdę super, jak jedziesz do miejsca w którym łatwo poznać ludzi!

[JeffreyLebowski]

@sked: @Orzeech: marzył mi się trip samochodem, dla jednej osoby to zbyt wysoki koszt

[sked]

@JeffreyLebowski: Nie wiem jak bardzo ci na tym zależy i gdzie byś chciał, ale może opcja kupienia jakiegoś gruza byłaby tańsza niż wynajem? Ewentualnie szukaj na grupach, większość mam wrażenie to oferty matrymonialne od obu płci, ale czasem ktoś tam pisze, że udało się znaleźć parterze na wyjazd i do wspólnego życia

[Orzeech]

@JeffreyLebowski: Nieprawda, można na takim tripie nawet zarobić. Koszt mojego samochodu się zwrócił jak jezdzilem Szwajcaria - Polska :) BlaBlaCar i grupy na FB i ogień. Przy okazji poznasz fascynujących ludzi

[ExitMan]

no bo jak ktoś ma mi oddać zarabiając 3-5k brutto, przy kosztach życia w Krakowie?

@JeffreyLebowski: W jaki sposób można poradzić sobie w Krakowie mając taką wypłatę brutto?

[give_me_coffee]

@JeffreyLebowski: Ja poleciałam w tamtym roku do Hiszpanii z randomowymi ludźmi i było świetnie! Polecam takie grupki :)

[Tigermass]

@JeffreyLebowski: a po co Ci towarzystwo w podróży? Skoro samo podrozowanie sprawia Ci przyjemność to ludzie beda zbędni.
Mam kuzyna co zaczął jedzic na stopa po europie od 16 roku zycia. Teraz ma 24 lata, zwiedzona cala europe i pol azji i zawsze powtarza, ze udało mu sie to, dzieki temu, ze podróżował sam. Nikogo nie musi ciagnac za soba, nikt mu nie marudzi i nikt nie narzeka, ze po co

[Rzeszowiak2]

@JeffreyLebowski: Trzymam za ciebie kciuki. Też mam podobne rozterki i marzenia o podróżowaniu, choć jestem dopiero na studiach. Ehh, ta samotność :(

[Zarzad_pana_areczka]

@JeffreyLebowski: mam niestety to samo, znajomi nie wyewoluowali z pensjami i jeżeli mówimy o prostych spotkaniach to jeszcze się spotykamy ale żeby gdzieś jechać to nikogo nie dam rady namówić. Nawet wyjścia na miasto odbywają się bardzo rzadko. Ostatnio nawet zaproponowałem tanią Bułgarie (nie mówie o wczasach) na kilka dni żeby się wyluzować na allinc ale bez aprobaty - nie ma kasy, nie ma urlopu itp

[s.....o]

@JeffreyLebowski: Podeslij tu te grupki bo bede niedlugo mial ten sam problem. Z 2giej strony samemu w hostelu tez fajnie przynajmniej poznasz nowych ludzi.

[Zarzad_pana_areczka]

@Tigermass: jednak podróżowanie lepiej smakuje jak masz się z kimś dzielić przeżyciami. Umiem żyć z samym sobą ale podróżowanie to jednak jest coś innego.

[basalyk44]

@JeffreyLebowski: a nie możesz sam jeździć?

[JeffreyLebowski]

@basalyk44: Ale jest różnica w cenie wyjazdu samochodem, kiedy w cztery osoby paliwo kosztowałoby 350 zł od głowy a dla jednej 1400.