#anonimowemirkowyznania
Mirki, potrzebuje pomocy. Mieszkam na "większej" wsi gdzie ostatnio rąbią chaty dość brutalnie bijąc mieszkańców, związując, przypalając i niszcząc wszystko dookoła.
Jaka jest skuteczna forma obrony. Mam alarm (załączany strefowo również na noc) i firmę ochroniarską która przyjedzie po 10-15 minutach. Co do tego czasu mogę zrobić? Broni nie kupię chyba że na czarno... gaz w domu to dość średni pomysł. Chyba że żelowy?
Grupa jest podobno 4-osobowa. 3 wchodzą do domu, jedna zostaje na czatach. #policja za przeproszeniem c---a robi.
Macie jakiś pomysł na ewentualną samoobronę aby "przetrzymać"/odstraszyć napastników?
Mirki, potrzebuje pomocy. Mieszkam na "większej" wsi gdzie ostatnio rąbią chaty dość brutalnie bijąc mieszkańców, związując, przypalając i niszcząc wszystko dookoła.
Jaka jest skuteczna forma obrony. Mam alarm (załączany strefowo również na noc) i firmę ochroniarską która przyjedzie po 10-15 minutach. Co do tego czasu mogę zrobić? Broni nie kupię chyba że na czarno... gaz w domu to dość średni pomysł. Chyba że żelowy?
Grupa jest podobno 4-osobowa. 3 wchodzą do domu, jedna zostaje na czatach. #policja za przeproszeniem c---a robi.
Macie jakiś pomysł na ewentualną samoobronę aby "przetrzymać"/odstraszyć napastników?
































#hr #praca #pracbaza #programista15k #koronawirus #it
częściowo dlatego, że wiele firm zwalnia ludzi z HR (bo są obecnie najmniej potrzebni a jednocześnie łatwi do znalezienia w przyszłości),
częściowo dlatego, że niektóre HRy g---o robiły (chodzi głownie o część rekrutacyjną, a nie tą, która ogarnia pracowników)
częściowo dlatego, że rekruterzy byli wręcz stratą dla firmy, bo odstraszały dobrych, doświadczonych kandydatów swoimi durnymi pytaniami (jakim zwierzęciem chcesz być za 5 lat od sprzedania mi tego długopisu?)
Powodów jest wiele, bat na rekruterów kręcił się już dawno, szczególnie w IT, gdzie dochodziło do sytuacji, że zatrudnianie dobrego specjalisty było utrudnione nie przez rynek, wymagania, firmę czy proponowane zarobki ale przez nieudolność działu rekrutacji. Oczywiście, nie wszędzie tak było, ale tendencja zaczęła być zauważana. A wirus dał świetną wymówkę, żeby zrobić czystki jednocześnie nie narażając się na oskarżenia