#reddit #odra Tak czytam sobie reddita. Na r/Europe są dwa posty. 1. O Odrze i rtęci. a w komentarzach mnóstwo polaków się liżę po dupach jaka ta Polska zła, gówniana. Każdy obcokrajowiec coś napisze negatywnego, już się debile zlatują i "tak tak, masz rację polska najgorsza, nasze mięso śmierdzi, robimy jedzenie z chorych krów, przepraszamy, że żyjemy". 2. Post o jakiś pożarach we francji z grafiką, na której pokazali, że Polacy najwięcej
Czyli wczoraj u niemca rtęć wywaliło po za skalę, ale dziś tej rtęci nie ma ¯\_(ツ)_/¯
No ale to wystarczyło, że lewactwo zdążyło opluć wszystkich, wskazać winnych(ta firma jacek-pol czy co to tam jest) obwinić każdego jednego polityka, dostało się nawet konfederacji która NAWET NIE ZABRAŁA GŁOSU W TEJ SPRAWIE w tamtym czasie, dopiero dziś napisali tweeta że pis=po co jest zwyczajną prawdą, ale lewactwu ciężko zaakceptować to, że jak przyjdzie tusk
Pan minister mówi, że matki z dziećmi mogą nad Odrę iść a sam chętnie się wykąpie w tej wodzie. Czekamy panie ministrze z niecierpliwością. Całe ministerstwo klimatu i środowiska powinno dla przykładu wykąpać się w Odrze. ( ͡°͜ʖ͡°) #odra #bekazpisu #neuropa #polska #ekologia
Jak skończyłem w poprzednim wpisie po roku zostałem szefem ekipy i "prawą ręką" szefa. Zwłaszcza jeden pracownik miał z tym problem, bo jak to tak żeby młody mu mówił co ma robić. A jednocześnie nie potrafił sobie radzić z problemami ani podejmować decyzji. Taki typ człowieka. W każdej firmie musi być ktoś toksyczny. Chociaż ja zawsze byłem wyluzowany. Nawet śmieszyło mnie to, że gdy nie patrzyłem potrafił np podejść do ściany, którą
Dlaczego akurat Francja? Przyznam, ze nie bylo jakiegos racjonalnego powodu dla którego wybrałem akurat ten kraj. Mialem jakies zafascynowanie Francja będąc nastolatkiem. W Polsce robiłem wiele rzeczy, m.in. handlowałem węglem xD (w 17 lat temu komisja w PUP odmówiła mi dotacji na taką działalność, bo się odchodzi od węgla i to przyszłościowe. Śmieszne z perspektywy czasu).
Raz pojechałem na wakacje i juz wiedzialem więcej. Drugi wyjazd był już do pracy, niestety przez
@PiotrFr Francuski jest fajnym językiem, ale największym dla mnie problemem jest to, że trzeba się go uczyć na "dwa razy". Raz pisany, dwa mówiony. W takim angielskim mam w głowie "tudej" i mniej więcej mogę to zapisać, w niemieckim jak słyszę w głowie "hojte" to napiszę to heute, ewentualnie houte bardziej fonetycznie ale kurde zapisać "ażardłi" albo gorsze wyrazy gdzie wymowa rozmija się z pisownią (╯°□°)╯
@tomek001 Przed snem wchodzi jak najlepszy narkotyk, bo pozwala odpłynąć w kilka chwil. Po przebudzeniu nie ma większego sensu ale praktykuję, bo daje trochę przyjemności na początek dnia (nie czerpię jej z kawy, papierosów, czekolady etc).
@breakdown_ Nie masz tak, że tuż po wytrysku dopadają cie głębokie, filozoficzne przemyślenia typu: skąd się bierze zło na świecie? Czy da się temu zaradzić?
#mecz