Jeśli wezmę jakieś zdjęcie z internetu i je przerobie apką np. do szkicowania to prawa autorskie nadal obowiązują? Lub wykorzystam pewien fragment zdjęcia, przerobie i zarobie na nim, to autor może założyć sprawę? #prawo #pytanie #pytaniedoeksperta #fotografia #zdjecia #prawaautorskie
@Fabianeczek: @adam-photolive: @kuraku: to co musiałoby się stać ze zdjęciem żeby autor nie mógł rościć żadnych pretensji? Chodzi mi o komercyjne wykorzystanie, na przykład fragment zdjęcia na koszulkę. Pomijam umowę z autorem zdjęcia bo to zdjęcia z google grafika
Kolega z biura pojechał do #uk pod koniec stycznia w sprawach zawodowych, więc postanowiliśmy mu jakoś uprzyjemnić powrót do ojczyzny w trudnych czasach przed #brexit owych. Niestety servo nie dotarło na czas, więc nie mógł podziwiać naszej cyberpunkowej królowej w pełnej glorii i chwale, ale to nie powstrzymało nas od ukończenia projektu.
Witam. Dzisiaj odpada malowanie z Lublina, które miała 28.49% głosów i zajmuje 8. miejsce. Oczywiście wciąż głosujecie na najbrzydsze malowanie komunikacji miejskiej. Do dzieła! Dzięki za wykreślankę @ostulemijo ( ͡º͜ʖ͡º) ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
W końcu udało mi się przekonać moją żonę do spróbowania swoich sił w malowaniu. Moim zdaniem ma mega talent, a sama tego nie umie dostrzec, ale po miesiącach batalii otworzyła stronę na Facebooku i zdecydowała się spróbować, w związku z tym organizuje #rozdajo. Zasady są proste, każdy plusujący bierze udział, zielonki też. Przedmiotem losowania jest ręcznie malowany obraz wykonany przez właśnie moją żonę (dokładnie co to ma być ustalę
Wynajem mieszkania miał być dla starszego małżeństwa z Płocka zabezpieczeniem na starość. Trafili jednak na oszustów, młode małżeństwo z dzieckiem. Najemcy nie mają skrupułów i nie płacą ani za wynajem, ani opłat za media. Państwo Pietrzakowie mieszkali przez 30 lat w jednym z bloków przy...
Choć nie brali żadnej pożyczki, muszą tłumaczyć się z długów zaciągniętych na ich konto przez oszustów. Pan Robert od blisko trzech lat próbuje bezskutecznie udowodnić, że nie jest i nigdy nie był dłużnikiem. W podobnej sytuacji są setki osób w całej Polsce.
Mirki straciłem swoją osobowość. Jeszcze w licbazie byłem wesołym człowiekiem pełnym życiowej energii i chciało mi się robić cokolwiek. Teraz kilka lat później coraz gorzej. Pusto, zagadać nie ma do kogo, dni wyglądają tak samo dzień za dniem... Kiedyś mnie nawet śmieszyło dużo więcej rzeczy i potrafiłem zapamiętać więcej działać sprawniej i wgl. Ta dorosłość to jakaś choroba psychiczna czy jak??
@MuchomorSromotnikowy: przechodzę to samo, jestem jak ten Janusz, siedzę z piwem i myślę kiedy się taki stałem. Nawet znajomy mi ostatnio powiedział, że dawniej byłem bardziej wesoły. Dużo zależy od sytuacji życiowej, jaką ma się pracę, zasobów finansowych, partnera życiowego
"Pod wieloma względami Majowie wyprzedzali swój czas, ale w pewnych kwestiach przekalkulowali. W tym przypadku popełnili błąd polegający na podwójnym liczeniu dni, na które przypadały święta, co oznacza, że ich kalendarz nie zakończy się jeszcze przez kolejne osiem lat. Ludzie powinni naprawdę martwić się o rok 2020, czyli prawdziwy koniec cywilizowanego świata." -Hawking
'Nie mogę segregować śmieci, bo nie robią tego urzędnicy'. Pani Joanna mieszka w budynku urzędu marszałkowskiego w Rzeszowie. (mieszkanie nauczycielskie sprzed adaptacji budynku na urząd)