Ja właśnie odbyłem niesamowitą podróż z domu do pracy. Powinienem jechać 35 min a jechałem 3 godziny! Temperatura w pociagu to jakies 5 stopni ale pewnie tylko dlatego ze był taki tłok ze ludzkie ciała tak nagrzały....koszmar...
I jeszcze k!#$a mają tupet sprawdzać bilety...
IMO wtedy już nie jest taki zabawny....