@ZenonArciszewski3127 I wszyscy mają to w dupie. Ale jak kiedyś było ACTA to nagle protesty na całą Polskę. Co wolno pisowi to nie wolno innym partiom.
@MasterOf8: Wszedłem bo pomyślałem "o jaką śmieszna strona, zobaczmy ile mnie Orlen rucha", a to też obliczyło ile wydałem na paliwo i mi się smutno zrobiło xD
Kaczyński trochę wkopał Obajtka mówiąc,że Orlen jest „państwowy”. Według Daniela NIK nie mogła skontrolować wydatków Orlenu, bo to nie jest firma państwowa.
@ChwilowaZielonka: krzyczenie na całą siłownie yyyyyyyyyyyyyyyy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa uuuuuuuuuuuuuuu paaaaaaaaaaaaaaa yyyyyyyyyyyyyy jak jakaś małpa nie wiadomo dlaczego bo potrafi to robić bez tego krzyczenia godowego jest strasznie w---------e
@morgiel: Aż sobie wyobraziłem taką Kafkową sytuację, gdzie bohater jest wciskany w nieskończoną pętlę mandatów wynikających z niewiedzy i każda kolejna próba dojścia do tego, za co ten mandat skutkowałaby kolejnym mandatem xD
@ufoLatajace: kiedyś dla mnie boczek był tak gruby że aż mógł stać się atrakcją w cyrku. Grubszy X3 bardziej od najgrubsze go we wiosce. Dziś raz na 2 tygodnie spotykam takiego grubego w Biedronce a raz na 2miediace takiego co zjadł boczna. A to co uważane było kiedyś za otyłość na wiosce dziś ma połowa.
Pewnego dnia przewodnik wyruszył z grupą turystów w góry ,z powodu błędu w ocenie pogody dochodzi do wypadku i giną trzy osoby.
Ze względu na surowe przepisy obowiązujące w kraju, ( polska 2030 rok) to zaniedbanie oznacza wyrok śmierci. Zanim zostanie oddany na krzesło elektryczne, proponuje mu się ostatni posiłek, a jest nim banan.
Próbują więc wykonać na nim egzekucję, ale to się nie udaje. Jest to postrzegane jako ułaskawienie od Boga, więc wypuszczają go na wolność, a on odzyskuje swoją dawną pracę. Kilka miesięcy później kolejna wyprawa w góry i znów trzy osoby giną.