@medykxhsz: Ja twierdzę, że to bardziej przypomina naturalną rozmowę i podtrzymuje zainteresowanie u drugiej osoby. Oczywiście wysyłanie po jednym słowie to by była głupota, ale też pisać cały elaborat na IM to nie widzę sensu ;)
Taki #protip dla #linux i #programowanie - jeśli zdarza wam się pokazywać coś komuś z użyciem terminala lub robicie jakąś prezentację - użyjcie cool retro term. Działa bardzo fajnie i daje super efekt. Ma kilka wbudowanych tematów, można dodawać własne za pomocą prostego w użyciu konfiguratora.
Witam festiwalowe świry, juz za niedługo #woodstock a co za tym idzie, trzeba komuś sprawić uśmiech, a od tego jestem tu ja! Mam do #rozdajo 3 bilety na tegoroczny Woodstock (wstęp pod sceny oraz pole namiotowe), rozlosuje wśród plusujących! #heheszki
Zobaczył sufit. Widok ten wykluczył pewien szczególny zakres nieprzyjemnych możliwości, był zatem dobrym znakiem. Zamglony wzrok natrafił również na kaprala Nobbsa, który dobrym znakiem nie był. Kapral Nobbs niczego nie dowodził; można umrzeć i wciąż widzieć coś podobnego do kaprala Nobbsa.
Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta: - To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu. Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta: - Które wybierasz? Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi. - I co, nie mówiłem? - triumfuje fryzjer - Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
@anamakota przychodzi Korwin do fryzjera z małym razemowcem: - To jest najgłupszy człowiek, pokażę panu. Korwin w jedną rękę bierze wędkę, a w drugą rybę, wola razemowca i pyta: - Które wybierzesz? Razemowiec bierze rybę i wychodzi. Korwin triumfuje: - I co nie mówiłem? Głupek gdyby wziął wędkę miałby stos
Rozważmy żółwia i orla. Żółw jest stworzeniem żyjącym na ziemi. Właściwie nie jest możliwe życie bliżej gruntu, jeśli nie przebywa się pod nim. Horyzont żółwia sięga na kilka cali. Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę. Przeżył, gdy cała reszta ewolucji przemknęła obok, ponieważ - ogólnie rzecz biorąc - dla nikogo nie stanowił zagrożenia, a zjadanie go sprawiało zbyt wiele kłopotu.
Fuk yis. Wczoraj jakieś haxxory zrobiły nam wjazd w kakaowe wrota a dzisiaj się okazało, że inwestycja w prehistoryczne technologie się opłaca. Nasz błyszczący nowością kompilator C++ z 97 roku nagle przestał działać (jakaś aktualizacja Windy), wyjebuje access violation na skompilowanej aplikacji to tu, to tam xD Nie działa na żadnym Win 10 już. Kolejny poziom długu technicznego został osiągnięty
@Khaine: moja pierwsza praca. Duża firma IT notowana na giełdzie. Kilka miesięcy po tym, jak przyszedłem - zwolnił się stary pracownik nazwijmy go Janek. Został po nim Komputer Janka z jedynym działającym środowiskiem deweloperskim na windowsie (normalnie kompilowaliśmy na linuksie, tylko kilku klientów chciało windowsową wersję). Komputer Janka miał zainstalowanego windowsa XP i visual studio 6, oraz przedpotopowe wersje bibliotek. Jak ktoś potrzebował przekompilować wersję pod windowsa - logował się
Mireczki, trzymajcie za mnie kciuki. Właśnie wsiadłem do mojego prywatnego pociągu do marzeń. Czyli do PKP na trasie Warszawa-Lublin, wiozącego mnie na nagranie do Jednego z Dziesięciu. Oby nie odpaść na pierwszym etapie, a będę zachwycony. (ʘ‿ʘ) #jedenzdziesieciu #1z10 #chwalesie
@Galvay: @MoHardcore: zadbana trawa fajnie wygląda skoszona, ale koszenie tych wyschniętych, obsranych, zachwaszczonych trawników w Polskich miastach to jest jak przypudrowywanie opryszczki na ryju.
źródło: comment_RGqQrvXHDD8tz5s2xYYqMlm8hFaVRz2d.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora