Siedzę sobie w pracy i myślę, że wiele złego w moim życiu to skutek wycofanego ojca i dominującej matki. Byłem zaniedbanym dzieckiem, w domu energia kobieca zaprogramowała mnie jako słabego samca. Wiadomo - przeszedłem szkołę życia i dzisiaj jest zupełnie inaczej, ale poczucie zmarnowanych lat i energia jaką musiałem poświęcić, żeby stać się kim jestem, była olbrzymia.
Nie chodzi, że kobiety są złe, ale ojciec to podstawa dla chłopca. Mój mnie bił, nazywał idiotą i sabotował każdy mój pomysł. Nigdy nie wspierał w moich wyborach i nie akceptował obranej drogi. Nie mam wewnętrznej ochoty z nim przebywać, dzwonić i wzmacniać ten kontakt. Ale mimo tego - jest mi po prostu totalnie przykro... Nie wiem sam o co tutaj chodzi dokładnie, to jakieś podświadome myśli...
Całe moje życie szukałem po prostu ojca, którego nie miałem.
To takie moje gorzkie żale :)
Nie chodzi, że kobiety są złe, ale ojciec to podstawa dla chłopca. Mój mnie bił, nazywał idiotą i sabotował każdy mój pomysł. Nigdy nie wspierał w moich wyborach i nie akceptował obranej drogi. Nie mam wewnętrznej ochoty z nim przebywać, dzwonić i wzmacniać ten kontakt. Ale mimo tego - jest mi po prostu totalnie przykro... Nie wiem sam o co tutaj chodzi dokładnie, to jakieś podświadome myśli...
Całe moje życie szukałem po prostu ojca, którego nie miałem.
To takie moje gorzkie żale :)
koleś robi zestawienia "ekspertów" wypowiadających się w wiadomościach. Rozbudowana tabela od 2020, jak klikniesz na wybrany dzień to wyskakuje nawet screen z tą wypowiedzią
https://ekspercitvpis.info/2023/
#bekazpisu #tvpis #ciekawostki