Pamiętajcie podróżnicze Mirki żeby sprawdzić swoje ubezpieczenie, jeśli bardzo chcecie teraz gdzieś wyjechać. Większość ubezpieczycieli nie zwraca kosztów leczenia, jeśli ubezpieczenie zostało kupione po ogłoszeniu pandemii albo epidemii. Obecnie chroni tylko Axa, Warta i Wienner.
A najlepiej to w ogóle na razie darować sobie wyjazd :) Manila od poniedziałku zamknięta, Tajlandia co chwilę zmienia zasady a inne kraje też mogą niedługo zamknąć granice.
Skoro w szpitalu w USA ludzie bez odpowiedniego ubezpieczenia płacą $1k za wezwanie karetki, to ciekawe czy będą chętnie przyznawali się do tego, że złapali koronawirusa ( ͡°͜ʖ͡°) A może jakoś inaczej to rozwiązują?
@systemluster: wiem, że w Polsce np. Gruźlików leczy się za darmo zeby wlasnie nie powodować epidemii wiec tak powinno być tez z tak zaraźliwym wirusem
@xEnzo: @systemluster: Intensywne korzystanie z Tindera robi z czlowieka automat na baby. W pewnym momencie już wiesz co mówić, a czego nie, żeby dostać to czego chcesz. Nie ma w tym absolutnie nic ze zdrowej relacji międzyludzkiej. Odbierasz sobie w ten sposób dużą część człowieczeństwa, radości ze związku i poznawania drugiej osoby.
Owszem, Tinder jest fajny, pozwoli ci kogoś poznać ale bardzo łatwo jest
Zacząłem sprawdzać jaka jest wiedza moich dalszych i bliższych znajomych mających kredyt na temat kredytów mieszkaniowych i stóp procentowych. Próba dość mała bo 8 osób/par, ale wyszło mi, że:
75% - nie wiedziało, że raty kredytu mogą wzrosnąć, gdy stopy procentowe pójdą do góry 12,5% - wie, ale ich stać na zwiększenie raty 12,5% - mówi, że ona będzie płaciła stałe raty (jeszcze nie wzięła kredytu i nie wierzy)
Najczęstszym argumentem
Czy Twoi znajomi mający/chcący wziąć kredyt mieszkaniowy wiedzą o możliwych podwyżkach rat?
tak, wiedzą i są przygotowani 44.6% (25)
tak, wiedzą i nie są przygotowani (raty pod korek)19.6% (11)
75% - nie wiedziało, że raty kredytu mogą wzrosnąć, gdy stopy procentowe pójdą do góry
@systemluster: Jak się idzie do banku to pracownik ma obowiązek informować o tym, że stopa może się zmienić i drukuje też 2-3 warianty po zmianie (wzroscie) stóp procentowych. Może kredyt brali bardzo dawno, albo po prostu mieli tyle papierów, że nie wszystko przeczytali ze zrozumieniem.
Hej Mirki, mieszka ktoś z was w Manili? Zastanawiam się nad przeprowadzeniem z Bangkoku, a konkretnie do dzielnicy Makati. Czytałem, że nie jest to zbyt bezpieczne miasto, ale wiadomo, że w Internetach trochę panikują. Da się samemu wyjść w nocy i przeżyć?
jeśli nie masz konkretnego powodu, żeby się przenosić do manili to zostań sobie w bangkoku. manila przy bangkoku to porażka, nawet jeśli makati wygląda w miarę porządnie to i tak nie wytrzymuje porównania z bangkokiem, a reszta manili nie nadaje się do życia dla przeciętnego europejczyka. wyjść w nocy i przeżyc dasz radę nie tylko w makati, ale co z tego? jakość życia w sensie wszechobecnego hałasu, tłoku, spalin z jeepney'ów zniechęca
@systemluster: nie mam porównania z Bangkokiem, ale tak jak mówi @sir_prize, jak nie masz jakiegoś konkretnego powodu to lepiej wybrać inną lokalizacje. Mieszkam ponad rok w Makati, płace dużo, żeby gdzieś dotrzeć to muszę albo brać graba / taxi (i stać w korkach) albo iść na nogach bo transportu praktycznie nie ma. chodniki są na zasadzie takiej żeby tylko były bo muszą, często trzeba przechodzić na drogę bo albo za
Pytanie do mirków specjalistów od poprawności politycznej ( ͡°͜ʖ͡°) - czy taki wykres może kogoś obrazić? Taki wydaje mi się najbardziej czytelny i nie chce mi się już grzebać w kodzie go generującym ʕ•ᴥ•ʔ
Ej mirki, tak czytam wpisy pod tym tagiem i nie czaję. Serio wszystkie różowe paski są dla was takie okropne, usuwają pary albo odpisują tylko słowem?
Jestem takie mnie więcej 6/10, czyli pewnie taki typowy mirek. Teraz siedzę w Tajlandii, a tu z Tinderem jest trochę inaczej, ale jak mieszkałem w Polsce, to zawsze miałem jakieś pary i co najmniej 1 na 10 okazywała się bardzo sympatyczna, rozmowna i na spotkaniu też
Siedzę drugi miesiąc w Bangkoku i widzę, że podrywanie Azjatek jest jeszcze prostsze niż piszą mirki. Tajki na pierwszą randkę przyjeżdżają do miejsca, w którym mieszkam. Czasami mają nawet jeśli mają 20km (najpierw autobusem, później kilka stacji metrem). Nawet nie muszę wychodzić z nimi na piwo, bo czekają na mnie w lobby i bez przeszkód wbijają na kwadrat ( ͡°͜ʖ͡°) Co ciekawe jestem takim mocnym 5/10
@jonasz123: To dość ciekawe słowo i właściwie to do końca nie wiadomo. Dla niektórych jest to zwykła randka, a dla innych randka z seksem. Jeśli kobieta ma w opisie "no hookup" to prawdopodobnie to drugie ( ͡°͜ʖ͡°)
Z Urban directory:
1. recieved a good or service as a favor 2. to make out with someone 3. to have sex with someone
Pytanie do Mirków żyjących w Tajlandii: W jaki sposób rozwiązujecie problem wizy? Robicie wiza runy co miesiąc? Żenicie się z Tajkami? ( ͡°͜ʖ͡°) Czy może jakiś inny sposób?
Nie macie żadnych problemów na lotnisku przy robieniu 20 z kolei wiza runu?
@systemluster: Najczęściej siedzą na 60-dniowych i potem robią runy w Birmie/Laosie/Malezji (zależy gdzie mają bliżej, najczęściej wybierają Penang w Malezji).
https://rankomat.pl/turystyka/koronawirus-w-chinach-czy-ubezpieczenie-bedzie-chronic-w-razie-swiatowej-epidemii
A najlepiej to w ogóle na razie darować sobie wyjazd :) Manila od poniedziałku zamknięta, Tajlandia co chwilę zmienia zasady a inne kraje też mogą niedługo zamknąć granice.
#podroze #tajlandia #filipiny #podrozujzwykopem #ubezpieczenia #wirus
Komentarz usunięty przez moderatora