@Gours: ale z czym masz problem? Typ jest doktorem to się mówi dr. Jak masz księdza to też nie mówisz proszę pana tylko proszę księdza. Do prawnika nie mówisz na hej ty tylko np. mecenasie.
K---a nawet w dowcipach się zwracano nie ej góralu tylko per „baco”.
To że was pokolenie lewakow nauczyło że dzieci mówią do rodziców po imieniu wcale nie znaczy że nie istnieje szacunek i hierarchia xD
@rachuneksumienia: ja tam do księdza mówię proszę pana, co za problem. Czy będę miał grzech xDDD I nie odpowiedziałeś na pytanie OPa - dlaczego do Trzaskowskiego, albo Budki nie mówicie per doktor?
Pracuję od miesiąca na kasie w popularnym dyskoncie. Najgorzej rozcinać palety tępym nożykiem do 11:30 codziennie rano. Jeszcze odstawić puszek z przecierem mutti nie da się spokojnie odstawić, bo ktoś musi przejść. Dla mnie niedziela niehandlowa to zbawienie. Odkąd zacząłem pracę w handlu to w cyrku się nie śmieję. Ale w sumie nie o tym. #zalesie
To co się dzisiaj odwaliło to przeszło najśmielsze oczekiwania, tego się nie spodziewałem. Jakiś
@Nieznajomy_U_Bram: Wybieram pana Buczkowskieho. Kiedyś podczas wizyty w Polsce PRL, pierwszej damy USA Jacklyn Kennedy, żony JFK, został przez chwilę jej bodyguardem.✌️ #takaprawda #takbylo
@KHOT: 112 - Słucham? OP - Droga ta i ta, okolice miejscowości tej i tej, chcę zgłosić próbę doprowadzenia do katastrofy w ruchu lądowym, kierowca wygląda na pijanego. Tak, wcale bym się nie szczypał z przestępcami.
W odróżnieniu od tego, że prezydenci się zmieniają to pewne rzeczy pozostają takie same. Mianowicie chodzi o to, że kilometry po górach same się nie zrobią ( ͡°͜ʖ͡°) #r2d2zwiedza #natura #usa #nowyjork +12C
@R2D2_z_Sosnowca tym razem jednak udałem się na Overlook Mountain. Jest to pierwsza góra z pogórza od strony doliny rzeki Hudson. Szlak wiedzie przez ruiny Overlook House
@chciwykrasnolud: łysy się bronił i widać że coś tam potrafi Prostakiem jest agresor którego jedynym atutem jest to że jest duży, ale bić kompletnie nie umie
@Kearnage: Ten po prawej to jakiś kretyn, przegrał walkę którą sam wywołał, na koniec podaje rękę i częstuje wodą. Mogę się założyć, że gdyby zaczął wygrywać to na koniec walki skakałby oponentowi po głowie. Całe szczęście ten po lewej potrafił się obronić
Komentarz usunięty przez moderatora