Snape to książkowy przykład beciaka i spermiarza, a związek matki i ojca Harrego to typowy przykład blackpillu.
Zamiast chłopa, z którym znała się od dzieciaka, który wprowadził ją w świat magii, który był dla niej przyjacielem od dziecka i zawdzięcza mu nawet to że uczy sie w tym Hogwarcie, matka Harrego Pottera wybrała Chada Badboya z dobrego domu, który wyśmiewał i znęcał się nad jej przyjacielem.
A Snape po tym wszystkim i
Zamiast chłopa, z którym znała się od dzieciaka, który wprowadził ją w świat magii, który był dla niej przyjacielem od dziecka i zawdzięcza mu nawet to że uczy sie w tym Hogwarcie, matka Harrego Pottera wybrała Chada Badboya z dobrego domu, który wyśmiewał i znęcał się nad jej przyjacielem.
A Snape po tym wszystkim i
Jestem jedynaczką, mam 32 lata. Jestem jedyną, długo wyczekaną i wystaraną córką rodziców, mieli ponad 40 lat jak się urodziłam. W wieku 25 lat wyszłam za mąż i się wyprowadziłam na swoje. Był szok, lament i wielka awantura, że taki wielki dom a ja mieszkanie kupuję, na drugim koncu miasta, że kto się nimi zajmie na starość. No i niestety starość się powoli zaczyna, rodzice przestają sobie radzić z
Skoro nie chcą zatrudnić nikogo do pomocy, to znaczy, że tak bardzo jej nie potrzebują. Ty im coś proponujesz, a oni to odrzucają... Tu nie chodzi o to, że przestaja sobie radzić, a raczej o to, że w ich wizji starości byłaś pod ręką.
Tak się kończy rodzenie dzieci z myślą
A jak nie chcą - jasne, ok, nic na siłę - ich wybór, ale niech