Zagra ktoś Clasha na aramie? Potrzebujemy jednej osoby #leagueoflegends
- 159
- Dlaczego istnieją klimatolodzy?
- Aby horoskopy wyglądały na dokładne.
#klimat #globalneocieplenie #agenda2030 #bekazlewactwa #heheszki
Siła
- Aby horoskopy wyglądały na dokładne.
#klimat #globalneocieplenie #agenda2030 #bekazlewactwa #heheszki
Siła
rorschy via Wykop
- 1
@leeaxe: skąd taki wniosek? Akurat w latach siedemdziesiątych dość szeroko przyjęta była narracja, że klimat się ochładza. Rozumiem, że osobiście nie pamiętasz tych czasów, ale wystarczy poczytać literaturę z tamtego okresu. I nie mówię o nagłówkach gazet, tylko o poważnych pozycjach i to często ludzi, których uznano by za lewicowców.
rorschy via Wykop
- 1
@Cumulonimbus: Nie wiem czy była to kwestia jakieś jednej pracy czy nie i po jakim czasie zostało to skorygowane. Wiadomo, że naukowcom zdarza się mylić i wiadomo, że to, że kiedyś się mylili nie znaczy, że teraz się mylą. Więc wypowiadam się tu poza całą dyskusją o zmianach klimatu. Chce tylko zaznaczyć, że to co tu robi duża część komentujących to zaklinanie rzeczywistości - nigdy nikt nie mówił o ochłodzeniu,
- 0
Zagra ktoś clasha? Potrzebujemy dwóch osób, ktoś chętny?
#leagueoflegends
#leagueoflegends
- 2
@rorschy: Rambo: Pierwsza Krew.
@rorschy: Manchester by the Sea (2017), Idź i patrz (1985), Stalker 1979, Droga (2009), Człowiek słoń (1980), Threads (1984), Combat Shock (1986), Grobowiec świetlików (1988), Zagadka zbrodni (2003), Może pora z tym skończyć (2020), Świnia (2021)
Pani Listonosz w moim rejonie notorycznie zostawia mi awiza pomimo że w dniach kiedy rzekomo próbowano dostarczyć przesyłkę sądowa byłem w domu cały dzień, ba nawet widziałem ją przez okno jak jedzie na rowerze. Denerwujące jest to bo muszę jeździć na pocztę, trafić czas i pieniądze. Co mogę z tym fantem zrobić? Bo to już nie pierwszy ani drugi raz
#pytanie #pocztapolska #awizo #pytaniedoeksperta
#pytanie #pocztapolska #awizo #pytaniedoeksperta
- 0
@przodowyryl: po pierwsze zastanów się czy nie ma jakichś powodów, przez które listonosz tak robi - brak dzwonka itp. Po drugie możesz napisać skargę. Zapewniam, że trafia ona do przełożonego, który musi sytuację wyjaśnić. Po trzecie możesz nieoficjalnie poinformować o tym na poczcie i wtedy nie będzie żadnych konsekwencji oficjalnych ale pewnie listonosz zacznie zwracać uwagę na listy do Ciebie.
- 16
#wroclaw #pocztapolska #heheszki #c---------------a
Dzis mialem namacalny przyklad jak dziala nasza poczta we wrocku. Wracam z wakacji, patrze awizo, no to czlapu czlapu na poczte po list. Odbieram i co widze... ano ze list zostal juz za wczasu jutro POWTORNIE awizowany (ʘ‿ʘ).
Dzis mialem namacalny przyklad jak dziala nasza poczta we wrocku. Wracam z wakacji, patrze awizo, no to czlapu czlapu na poczte po list. Odbieram i co widze... ano ze list zostal juz za wczasu jutro POWTORNIE awizowany (ʘ‿ʘ).
- 1
@ugluck: ale wiesz, że przy powtórnym awizie nie ma próby doręczenia? Czyli pani na poczcie przybiła pieczątkę, która miała przybić następnego dnia (bo próby doręczenia i tak by nie było - drugie awizo wystawia się z automatu po 7 dniach od próby doręczenia). Powiem nawet, że często tak robią, że pod koniec zmiany podbijają listy już na następny dzień, żeby nie trzeba było tego robić z rana, kiedy już trzeba
- 45
Rany, pomóżcie mi. Kłócimy się z koleżanką strasznie o coś. Ja twierdzę, że użyła złego określenia i że nie zna znaczenia słów jakich używam a ona uważa, że przeciwnie. I tak jedno dogryza drugiemu. Postaram się to opisać najkrócej jak mogę.
Spotkaliśmy się i nasze spotkanie było miłe, fajne, zabawne - udane. Po spotkaniu napisałem jej, że mi się podobało.
Na co ona odpisała, że "podobało to chyba eufemizm?" i tutaj zwróciłem jej uwagę, że powinna napisać, że "podobało to za mało powiedziane" a nie, ze "to eufemizm". I powiedziałem jej, że eufemizm to zastępcza i ładniejsza nazwa na coś gorszego. Na przykład szef chcący zwolnić pracownika w tłumie krzyknie eufeministycznie "Jasiu, jutro zrobisz sobie dłuższe wakacje". Albo "kobieta lekkich obyczajów" to eufeministyczne określenie na dziwkę.
No i dziewczyna się ze mną kłóci na śmierć i życie i mówi, że tak bardzo podobało jej się nasze spotkanie, że słowo "<> powinno być eufemizmem". A ja jej mówię, że jeżeli chce uznać moje "podobało się mi nasze spotkanie" za eufemizm to znaczy, że spotkanie było do d--y i nie podobało mi się wcale.
Spotkaliśmy się i nasze spotkanie było miłe, fajne, zabawne - udane. Po spotkaniu napisałem jej, że mi się podobało.
Na co ona odpisała, że "podobało to chyba eufemizm?" i tutaj zwróciłem jej uwagę, że powinna napisać, że "podobało to za mało powiedziane" a nie, ze "to eufemizm". I powiedziałem jej, że eufemizm to zastępcza i ładniejsza nazwa na coś gorszego. Na przykład szef chcący zwolnić pracownika w tłumie krzyknie eufeministycznie "Jasiu, jutro zrobisz sobie dłuższe wakacje". Albo "kobieta lekkich obyczajów" to eufeministyczne określenie na dziwkę.
No i dziewczyna się ze mną kłóci na śmierć i życie i mówi, że tak bardzo podobało jej się nasze spotkanie, że słowo "<> powinno być eufemizmem". A ja jej mówię, że jeżeli chce uznać moje "podobało się mi nasze spotkanie" za eufemizm to znaczy, że spotkanie było do d--y i nie podobało mi się wcale.
- 37
@Bunch: zdecydowanie ona ma rację. Po pierwsze eufemizm niekoniecznie odnosi się do czegoś gorszego, co powinieneś dostrzec już po definicji. Na przykład w związku z normami towarzyskimi nie powiesz koleżance, że ma zajebiste c---i, ale prędzej, że ma ładną figurę. Tu ma miejsce taka sama sytuacja. Ona uważa, że chciałeś powiedzieć coś, czego tabu kulturowe i normy społeczne nie pozwalają wyznać, więc użyłeś eufemizmu nazywając to jedynie podobaniem. Zauważ, że
Listonosz nie dostarcza przesyłek, a dział reklamacji broni lenia
tl;dr: Listonosz przynosi awizo mimo że jestem w pracy. Reklamuję. poczta polska (specjalnie z małej) broni listonosza a ten odpowiedź reklamacyjną wrzuca do skrzynki (wysłany jako list polecony).
z- 179
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
@hunteroza: ale wiesz, że obecnie to jest obowiązującą forma doręczania listów poleconych bez potwierdzenia odbioru? Takie prawo. Możesz mieć co najwyżej pretensje do stanowiących prawo, a nie do poczty czy tym bardziej listonosza. Listonosz zrobił to, co powinien, dobrze wykonał swoją pracę, ale ludzie to ignoranci i wolą bluzgać w necie, niż zwyczajnie sprawdzić, że teraz takie listy tak się doręcza i listonosz zwyczajnie wykonuje swoje obowiązki.
- 1
@molksiazkowy1111: Ty piszesz o regulaminie, a zapisy o wrzuceniu poleconych do skrzynki są w prawie pocztowym, czyli czymś nadrzędnym, wobec wewnętrznych regulaminów firmy. I jak najbardziej takie przepisy nadal obowiązują. Dlatego zwyczajnie przyznaj się do błędu, wrzucając taki list to skrzynki, listonosz dobrze i zgodnie z przepisami wykonał swoją robotę.
- 1
@molksiazkowy1111: a nie wziąłeś pod uwagę, że przyszedł poza godzinami pracy tego biura?
Nie otrzymałem w ogóle paczki od #pocztapolska A w systemie jest napisane " Doręczono " co mam w takiej sytuacji zrobić? Czy pójście na najbliższy UP i wyjaśnienie tego da mi coś?
#pytanie #paczki
#pytanie #paczki
- 0
@Von_Kaevum: a w skrzynce sprawdzałeś?
Mogę gdzieś sprawdzić skąd był polecony?
Mame dzwoniła, że w domu rodzinnym dopiero zajrzała do skrzynki i było powtórne zawiadomienie o poleconym z sądu do 26 kwietnia na mnie, więc już pewnie po ptakach. Jak zadzwonię na urząd pocztowy w tamtym mieście, to mi udzielą jakichś informacji? Nie uśmiecha mi się jechać prawie 300km, żeby tylko się dowiedzieć, że przesyłka odesłana. W zasadzie wystarczyłby mi nadawca, wtedy skontaktowałbym się z sądem, bo
Mame dzwoniła, że w domu rodzinnym dopiero zajrzała do skrzynki i było powtórne zawiadomienie o poleconym z sądu do 26 kwietnia na mnie, więc już pewnie po ptakach. Jak zadzwonię na urząd pocztowy w tamtym mieście, to mi udzielą jakichś informacji? Nie uśmiecha mi się jechać prawie 300km, żeby tylko się dowiedzieć, że przesyłka odesłana. W zasadzie wystarczyłby mi nadawca, wtedy skontaktowałbym się z sądem, bo
- 1
@jamnikwbluziezkapturem: SRN-K wygląda jak sąd rejonowy miasta na N, a K pewnie oznacza, że komornik.
Nosz ja pier... listonosz(ka) wręcza mi awizo do ręki... jaja #pocztapolska
Chyba na serio trzeba się zasadzić na takiego listonosza i mu w--------ć, bo człowiek siedzi cały dzień w domu a i tak wrzucają awizo do skrzynki. Żeby to był pierwszym raz, ale za każdym j-----m razem. No k---a...
Przepraszam, zdenerwowałem się.
#pocztapolska #homeoffice #listonosz
Przepraszam, zdenerwowałem się.
#pocztapolska #homeoffice #listonosz
- 1
@ye_lo: @haosek: zakładając, że jednak listonosz nie jest leniwy, może przyczyna tkwi w braku dzwonka przy drzwiach.
Listonosz raczej nie będzie dzwonić na domofon bo prawdopodobnie ma więcej listów w danej klatce, dlatego może był
DPD, inPost i coś tam jeszcze nie miało problemu żeby sie do mnie dodzwonić domofonem, jeśli dostał się na klatkę aby wrzucić awizo to (oczywiście w razie niesprawnego domofonu) mógł zapukać do drzwi
Listonosz raczej nie będzie dzwonić na domofon bo prawdopodobnie ma więcej listów w danej klatce, dlatego może był
Listonosz zostawił awizo zamiast przesyłki i nawet nie zadzwonił do drzwi?...
Byłeś cały dzień w domu, a sprawdzając wieczorem skrzynkę znalazłeś awizo? Klienci Poczty Polskiej coraz częściej skarżą się na tego rodzaju sytuacje, które powodują, że muszą później czekać w kolejce na wydanie przesyłki.
z- 302
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
@xylen: po pierwsze listonosz chodzi pieszo, a nie jeździ żadnyn busem. A po drugie otrzymałeś usługę, za którą zapłacono. Jeśli coś wysłano zwykłym listem, albo global express (przesyłki z chin), to nikt nie będzie Ci z tym pod drzwi leciał. Można wręcz powiedzieć, że listonosz działałby wtedy na szkode PP, bo wykonuje usługę za którą nikt poczcie (ani jemu) nie zapłacił.
- 1
@xylen: po pierwsze jeśli chodzi o środki transportu to listonosz pieszy chodzi pieszo. Listonosz rowerowy na rejon rowerowy, samochodowy ma rejon samochodowy - wszystko zależy od specyfiki rejonu. Jeśli rejon jest oddalony od placówki o 3 przystanki autobusowe to listonoszowi przysługuje bilet autobusowy. Ale w mieście listonosz porusza się pieszo, przesyłki nosi przy sobie a nie wozi ich autem, bo według przepisów nie może tego robić. Co do paczek -
- 0
@xylen: kostka masła nie zmieści się w standardowej skrzynce. A co do świadomości ludzi, to powiem, jako listonoszka, że czasami człowiek na prawdę na dość, jak ciągle, spotka się z pretensjami, zarzucaniem lenistwa itp. I to tylko dlatego, że klient by chciał tanim listem wysłać np. trzy pary butów i czemu mu tego listonosz nie przyniesie. Ja miałam nawet sytuację gdzie klient chciał żebym mu przyniosła przesyłkę "odbiór w punkcie",
Listonosz c--j!
Właśnie zadzwonił domofonem listonosz z prośbą o otworzenie klatki po czym w----ł mi w skrzynkę awizo.
Mieszkańcowi, który właśnie mu k---a otworzył drzwi xD
#pocztapolska
Właśnie zadzwonił domofonem listonosz z prośbą o otworzenie klatki po czym w----ł mi w skrzynkę awizo.
Mieszkańcowi, który właśnie mu k---a otworzył drzwi xD
#pocztapolska
- 0
@mamabijeatataniezyje: a czego to awizo dotyczyło, bo awizowanie przesyłki wcale nie znaczy, że nie zastano adresata.
Jak to wygląda w Waszych placówkach z awizo. U mnie jest taka praktyka, że zostawia się awizo na poczcie i wydają przesyłkę. Tak sobie teraz myślę, a po co im moje awizo? Nie chce mi się teraz zagłębiać w Prawo pocztowe, ale coś mi się wydaje, że nie ma podstaw prawnych do zatrzymania awiza w placówce. To jeden z wielu reliktów minionej epoki, jak chociażby te pełnomocnictwa pocztowe na ich formularzach, które
- 1
@moVe: oczywiście, że zostawia się awiza, które są potem niszczone. Pomyśl o względach praktycznych, po co klientowi zrealizowane awizo, na pewno by się znaleźli tacy, co po kilka razy przyszli by po odebrany już wcześniej list. Potem były by tłumaczenia, szukanie w systemie czy na pewno odebrany, kiedy, przez kogo itp.
- 0
@moVe: I oczywiście tak jak pisze @pcela, awiza nie musisz nawet pokazywać, a jeśli nie chcesz go oddać, to nikt do tego nie zmusi. Ale oddawanie jest normalną praktyką, która chyba nikomu nie wadzi. Trzymanie takiego awiza wydaje się bezcelowe, na samym liście też jest przecież informacja o awizowaniu i data.
- 0
@pcela: a tak z ciekawości, co jeżeli istnieje np. pełnomocnictwo notarialne, nie ma pocztowego, ale również nie ma wspólnego zamieszkania. Na jakiej podstawie poczta może wtedy wydać zwykły list?
@bobryikaczki: kiedyś to widziałam, ale chyba jakoś w telewizji przy okazji, bo już nic nie pamiętam. Musze odświeżyć w takim razie i przyjrzeć się tej kreacji.
@PlatynowyBazant: dzięki, widziałam, dobry film