Totalnie neutralnie podszedłem do tego wywiadu z Walusiem, ale za cholerę nie mogę pojąć, jak gościu mógł zmarnować własne życie w tak bezsensowny sposób. Chłop zamiast chociażby patrzeć jak dorasta jego córka, wolał 30 lat gnić w Afrykańskim więzieniu, bo uroił sobie, że zabiciem jednego człowieka jest w stanie podporządkować RPA swoim poglądom i przekonaniom. W moim odczuciu, typowy szaleniec, niewiele odbiegający od chociażby zabójcy Adamowicza, a w komentarzach piszą o nim
kezu5osiem100
















