Kaplanka
  • 388
Wróciłam do domu, chwyciłam za księgę kosztująca niegdyś 12000 zł i mogę się dzielić. Zacznę od popularnego i na topie działu "Na milicjantów..." ( ͡º ͜ʖ͡º)
@1950M @pieczk @namtab__ @mamtukonto @LosB

Milicjant przyszedł do księgarni i chce kupić książkę. Ekspedientka proponuje mu książkę o logicznym myśleniu.
- A co to takiego? - pyta się milicjant.
-
Kaplanka - Wróciłam do domu, chwyciłam za księgę kosztująca niegdyś 12000 zł i mogę s...

źródło: comment_158713167575qZzAcsanD6IZPQsgiKcN.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
przemo007
  • 0
@Giacomina: To odpowiem, bo jestem opisanym przez Ciebie przykładem. Dotychczas raczej rzadko chodziłem po lasach. Mam 3 letnie dziecko i spacer w lesie w ostatnim czasie wydawał się o wiele bardziej bezpieczny, niż po osiedlu, gdzie chodzą inni ludzie (bo idą do pracy, biedronki itp.). Obecnie pozbawiono mnie i tej możliwości. Zakaz jest bezsensownym debilizmem, który przyczyni się wyłącznie do osłabienia organizmów ludzi. Gdy wyjdziemy z mieszkań po kilkumiesięcznym siedzeniu
  • Odpowiedz
Izanagi013
Izanagi013
via Wykop Mobilny (Android)
  • 301
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 54
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Vastusia
  • 55
Dzisiaj rano poinformowałam narzeczonego, że mój brat ma w tym roku osiemnastkę i obiecałam mu od nas macbooka za około 9 tysięcy złotych. Tylko, że no miałam trochę niespodziewanych wydatków i ja jestem w stanie odłożyć obecnie maksymalnie 2.5k o czym poinformowałam mojego faceta, który zarabia o wiele lepiej ode mnie.
Nie spodziewałam się zbyt entuzjastycznej reakcji to oczywiste, nie jestem głupia.
Ale odpowiedzi "chyba cię p----------o" nie spodziewałam się jeszcze bardziej.
Zwłaszcza, że nigdy

kto przesadził

  • narzeczony 8.5% (365)
  • ja 91.5% (3905)

Oddanych głosów: 4270

  • 124
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia