pregunta
pregunta
  • 27
@wykolejony: Niby tak się zawsze mówi, że najpierw trzeba czuć się ok samemu ze sobą, żeby brać się za bycie w związku. Ale takie totalnie ciche, samotne dni są straszne i nie wiem czy kiedykolwiek nie będzie mnie skręcać z tęsknoty/ poczucia, że jedyną rzeczą, która jest w stanie sprawić, żeby ten dzień był wartościowy jest obecność drugiej osoby
  • Odpowiedz
pregunta
pregunta
  • 4
Kochany pamiętniczku, dziś jest upalny letni wieczór i tak najbardziej na świecie to chciałabym teraz wypić zimne prosecco, rozmawiać na zmianę o najgłupszych głupotach i sprawach bardzo poważnych i czuć się w pełni zrozumiana, doceniona i szczęśliwa.
justypl
justypl
  • 2
@pregunta: mi Mikołaj pod choinką zostawił taką dużą, a później urodziny i mniejsza do kompletu. Na święta niebieski kupił przepyszny pasztet, a ja jak dzieciak cieszyłam się, że był on w glinianym, cudownym, naczyniu do zapiekania. Nie ma już dla nas ratunku ;)
  • Odpowiedz
O.....t
O.....t
  • 1
@pregunta: Kiedyś mnie tak bolało, że miałam jakby uczucie krwawienia i faktycznie poszłam wtedy do lekarza bo nie wiedziałam o co chodzi a to facet zwyczajnie mnie potraktował jak gówno o dziwo on poszedł do tej przychodni wtedy ze mną xD
  • Odpowiedz
pregunta
pregunta
  • 0
@Mr_Frodo: Budziłam się co godzinę (pewnie z wrażenia) ale tak czy siak tak długa podróż jest o wiele bardziej znośna na leżąco niż na siedząco, więc w sumie spoko.
  • Odpowiedz
MisPalkis
MisPalkis
  • 6
@hekktik: GTA 4, Nico Bellic, tam jeszcze był taki efekt, że w którejś misji ta muzyka leciała w klubie czy w innym miejscu przez ścianę, dodatkowo stłumiona. Bardzo duże wrażenie na mnie wtedy to zrobiło.
  • Odpowiedz
pregunta
pregunta
  • 4
Nie ma to jak widzieć, że ktoś ci bliski w ogóle cię nie słucha i źle interpretuje twoje słowa kierowany strachem i złością i próbuje cię przez to zranić. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
pregunta
pregunta
  • 2
Wyskoczył mi taki wielki pryszcz (ostatnio podobnego miałam pewnie z 10 lat temu) i nie wiem co z nim zrobić. Nie umiem i brzydzę się wyciskania takich rzeczy a do piątku muszę być piękna... Jak żyć kochani, jak żyć...
pregunta
pregunta
  • 6
Kochany pamiętniczku, dziś od rana dużo lęków, które przytłaczają. W nocy dopadły mnie koszmary i rozkminy odnośnie mojej przyszłości i tego w jakim punkcie życia prywatnego i zawodowego aktualnie się znajduję. Od rana przez to snuję się po mieszkaniu i nic sensownego nie mogę zrobić. Znikąd ratunku, bo muszę być sama dla siebie tym ratunkiem.

Mam na dziś i jutro bardzo dynamiczne plany i najchętniej bym je odwołała, ale nie mogę, bo

Kosmos Możliwości

Osiągnięcia