#anonimowemirkowyznania Ludzie nie szukajcie miłości w internecie !!! Ludzi się poznaje na żywo. Wtedy się pojawia się mowa niewerbalna, kontakt wzrokowy, synchronizacja oddechu i chemia. Pisząc w internecie jedynie spotkasz ludzi, którzy nie wiedzą czego chcą, mających problemy psychiczne. Spotkasz ludzi, którzy jedynie uciech cielesnych szukają za darmo lub naiwnych ludzi, którzy dostarczą rozrywki. Żadnych więzi, nic. Portale randkowe to żerowanie finansowe na ludziach naiwnych !!! Nigdy takie coś nie powinno powstać. #
Ogromnie Wam dziękuję za tak ogromny odzew, nie spodziewałam się! Muszę powiedzieć, że strasznie to było dla mnie ważne, całe studia spędziłam na mirko i aż łezka się w oku kręci.
@Schecterro apparel-odzież @ZielonkaUno the elephant in the room-oczywista prawda, które jest ignorowana @leuler Stand in awe of somebody-czuć respekt przed kimś @KarmelowyJeremiasz Forsake-Porzucać, opuszczać @Furion
NIE PYTAJĄ CIĘ O IMIĘ, WALCZĄ Z OSTREM CIENIEM MGŁY NIE PYTAJĄ CIĘ O IMIĘ, WALCZĄ Z OSTREM CIENIEM MGŁY NIE PYTAJĄ CIĘ O IMIĘ, WALCZĄ Z OSTREM CIENIEM MGŁY NIE PYTAJĄ CIĘ O IMIĘ, WALCZĄ Z OSTREM CIENIEM MGŁY
Pytanie, czy wasi znajomi tez maja kogoś wysoko postawionego i mówią ze podobno chmura nadciąga z Czarnobyla i by zamknąć okna XD? #warszawa #czarnobyl
@Conor_McGregor: a najbardziej r---------a mnie to, że przytaczam tym głąbom oficjalne dane z Narodowego Centrum Badań Jądrowych i Polskiej Agencji Agencji Atomistyki, które jednoznacznie mówią, że nie ma powodów do niepokoju bo wszystko jest w normie ale nie, kolega kolegi wie lepiej xD ja p------e
Zupełnym przypadkiem udało nam się odnaleźć mieszkanie cichego bohatera Czarnobyla. Aleksander Grigorowicz Leleczenko, w przeciwieństwie do wielu innych ofiar, był całkowicie świadomy ryzyka, lecz mimo to odmówił pomocy medycznej i pozostał na miejscu pracy. Zajmował małe, 3-pokojowe mieszkanie znajdujący się na parterze 5-kondygnacyjnego bloku na ulicy Kurczatowa w Prypeci.
Leleczenko przyjęty został do pracy na Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej w marcu 1975 roku na stanowisko kierownika zmiany elektryków, a w 1980 roku awansował na
Jest jeden plus tej całej kwarantanny. W końcu mogłem zamiast pracą zająć się wykończeniem biblioteki w nowym domu. Wsporniki i nogi do biurka z mojego projektu wykonał tokarz, półki i blat sam obrabiałem i malowalem. 80 dziur w pustakach i niekończące się przykręcanie. Potem tylko 7 godzin na zniesienie książek z garażu i ustawienie ich w odpowiedni sposób.
Na co dzień produkujemy okna. Dziś przyszło nas kilku i zrobiliśmy 120 przyłbic. Rozwieźliśmy je po okolicznych szpitalach. #koronawirus #covid19 #czujedobrzeczlowiek
Komentarz usunięty przez autora