#anonimowemirkowyznania Kuzyn wyjechał na stałe do nl 20 lat temu, teraz remontuje w polsce dom, już wsadził lekko 170k zł i jeszcze daleka droga do końca Pod wynajem będzie miał 2k miesięcznie Przecież to mu się nie zwróci, cały czas gada że dla córki buduje, córcia przyjeżdża na wakacje na 2 tygodnie, nie zna realiów tego kraju, jak ktoś się urodził w nl to dla niego polska to jak druga ukraina, przecież wiadomo że ona to sprzeda, nikt normalny nie przeniesie się z nl do ukrainy Nie wiem, mi szkoda byłoby czasu na takie remonty, kuzyn juz dobija do 45 lvl i praktycznie co tydzień przyjeżdża z nl na kilka dni aby cos poremontować, to już trwa z 10 lat XD Zamiast sprzedać dom za 400k i sobie żyć spokojnie w de, to chyba chce pokazać rodzinie co to on nie jest, a za te 2k z wynajmu, to już dziś nic nie kupisz bo inflacja szaleje, a co dopiero później
Przypomniało mi się dzisiaj jak po rozwodzie rodziców matka nie pozwoliłam mi w wigilię odwiedzić ojca. Poszłam do niego wbrew jej woli, a tata jak mnie zobaczył to się rozpłakał. Myślał, że to będą jego pierwsze, samotne święta, bo wszyscy pójdą za nią. Matka nie odezwała się do mnie za to przez trzy tygodnie. K---a, nie wiem po co takie wspomnienia wracają.
@Qwerti69: @adek781: @pasterzzxc: Zdecydowanie wolałbym ,,finałową`` 6 z tego projektu. Tamci nie bez powodu nie osiągnęli większego sukcesu. (งⱺ͟ل͜ⱺ)ง
#anonimowemirkowyznania Co sądzicie, gdy druga osoba zrzyga się ordynarnie na randce, po zbyt dużej ilości alkoholu? Bo - Ja - niestety tak odwaliłam (╥﹏╥)
Mówcie co chcecie ale miło z strony #bialorus że oddali część swojej ziemi by Kurdowie mogli wybudować swoje wymarzone państwo. Dla nas też jest to na korzyść bo nie będziemy tak blisko i bezpośrednio graniczyć z Rosją
Nie pozostaje chyba nic innego jak po prostu pogodzić się z samotnością. Być może nie każdemu jest to pisane. Gorzka pigułka do przełknięcia ale pewnie tak jest. Skupić się na studiach tylko pod kątem merytorycznym, a społecznie to olać, zresztą tu w ogóle nie ma o czym gadać - it was over before it began. Bycie aspołecznym spierdoxem całe życie, nauczanie indywidualne w szkole średniej, izolacja, później 2 lata neetu - między
Ławki, śmietniki i stojaki na rowery mają zniknąć z trasy narodowców podczas jutrzejszego Marszu.
Przecież to jak eskorta dzikich kiboli pod czujnym okiem policji. Ja rozumiem świętować odzyskanie Niepodległości. Kawał historii i mamy co świętować, zwłaszcza jak ktoś ma Polskę głęboko w sercu. Jednak Marsz ten poza tymi którzy chcą grzecznie manifestować święto, to wylęgarnia zaczepnych sebków, dla których to okazja do "uzasadnionego" wszczynania burdy. Przykre, że zamiast w sposób spokojny obchodzić