Kiedy skończy się czas dekadencji, fałszywych pretensji i umysłowej impotencji?
- 289
oliwka_widmo via Android
- 1
oliwka_widmo via Android
- 0
@Czoso Oczywiście że to trollkonto, typ pisał niedawno że wypowiedział umowę i wraca do rodziców, potem znowu x postów jak #!$%@? mu się mieszka + zdjęcia tamponów, ostatnio znów napisał że walnął pięścią w stół i wypowiedział umowę, i znowu cisza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kilka razy pisał też różne kwoty jakie rzekomo płaci za swój pokój.
Marzy mi się zniknięcie z tego ukraińskiego tłoku (w godzinach szczytu potrafi być tu 5 osób na 40m2 i 1 łazienka).
#przegryw #ukraina #nieruchomosci
#przegryw #ukraina #nieruchomosci
oliwka_widmo via Android
- 0
@Janusz-Koriwniak Ostatnio pisałeś że wypowiedziałeś umowę, to chyba niedługo się wynosisz?
oliwka_widmo via Android
- 0
Też wzięliśmy stałą, kredyt wczoraj uruchomiony
oliwka_widmo via Android
- 0
@dox1993 My dostaliśmy 7.16 w Santanderze, umowa kredytowa z kwietnia
#klimatyzacja #mieszkanie #nieruchomosci
Mirki, ma ktoś klimę Ande albo Rotenso?
Dostałem ofertę na montaż i te dwie firmy zdają się być tanie. Bajerów nie potrzebuję, to ma tylko dwa miesiące chłodzić, więc rozpatruję tanie opcje, tylko zastanawiam się czy jakościowo są ok. Będę wdzięczny za opinie.
Mirki, ma ktoś klimę Ande albo Rotenso?
Dostałem ofertę na montaż i te dwie firmy zdają się być tanie. Bajerów nie potrzebuję, to ma tylko dwa miesiące chłodzić, więc rozpatruję tanie opcje, tylko zastanawiam się czy jakościowo są ok. Będę wdzięczny za opinie.
oliwka_widmo via Android
- 1
Mam Rotenso już 3 lata i polecam, chodzi jak złoto, zero awarii
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaka zdolność przy 4000 netto? Mam własne mieszkanie, zapisane na ojca, ale w nim mieszkam. Chce kupić drugie mieszkanie teraz na siebie w sosnowcu lub inne "tańsze" miasto z aglomeracji śląskiej, za 170-180 tys (są tam kawalerki lub 2 osob mieszk. po tyle).
Czy to wedlug Was dobry pomysł wziąc takie mieszkanie i wynająć komuś? Miasta to Sosnowiec, Dabrowa gornicza, Chorzow.
Czy jest też jakiś bank który akceptuje wkład własny jako nieruchomość,(na mieszkanie które jest kupione na ojca) ?
Jaka zdolność przy 4000 netto? Mam własne mieszkanie, zapisane na ojca, ale w nim mieszkam. Chce kupić drugie mieszkanie teraz na siebie w sosnowcu lub inne "tańsze" miasto z aglomeracji śląskiej, za 170-180 tys (są tam kawalerki lub 2 osob mieszk. po tyle).
Czy to wedlug Was dobry pomysł wziąc takie mieszkanie i wynająć komuś? Miasta to Sosnowiec, Dabrowa gornicza, Chorzow.
Czy jest też jakiś bank który akceptuje wkład własny jako nieruchomość,(na mieszkanie które jest kupione na ojca) ?
oliwka_widmo via Android
- 0
@programista15cm Bzdura. Santander akceptuje wkład własny do kredytu hipotecznego w postaci innej nieruchomości.
- 0
Szybkie pytanie: biorac teraz hipoteke na 20 lub 25 lat decydowalibyscie sie na stale stopy czy zmienne? Sklaniam sie nad zmiennymi, bo wiadomo ze rzad bedzie cisnal na Glape i NBP zeby je obnizyc w koncu.
#kredythipoteczny #nieruchomosci
#kredythipoteczny #nieruchomosci
oliwka_widmo via Android
- 0
@abralinc Również wzięłam właśnie stałe
Skąd różowe paski do 30 lat mają tyle kasy w tak młodym wieku? Rozumiem jeszcze kiedy młody facet ma dużo hajsu bo wiadomo - może być programistą albo ogarniętym budowlańcem, elektrykiem, mechanikiem samochodowym. Ale nie rozumiem co taka młoda laska może robić takiego że przynosi jej to tyle hajsu?? Nie mówicie że wszystkie są jakimis influencerkami.
Ostatnio poczułem się trochę bardziej samotny więc zainstalowałem tindera, badoo inne w celu poznania różowej. Spotykałem się z kilkoma dziewczynami młodszymi ode mnie 2-3 lata i nie mogę się nadziwić. Każda z nich miała jakąś kawalerkę. Nie były to jakieś mega wypasione mieszkania, ale nie były to też najtańsze klitki. Większość z nich oczywiście studiowała jakieś niezbyt przyszłościowe kierunki. W wolnym czasie oczywiście imprezowały i "dorabiały" sobie gdzieś. No właśnie, pytanie tylko gdzie? Skąd 21-22 letnie dziewczyny mają około 2k na mieszkanie, porządne samochody, kosmetyczki, drogie ciuchy, imprezy? Jedna z dziewczyn z którą się spotykałem spokojnie wydawała ponad 5k miesięcznie, a pracowała tylko w weekendy. Zazwyczaj nie wypytywałem się gdzie pracowała na etapie chodzenia, ale od razu czułem się gorszy, bo ja w jej wieku pracowałem w jakiejś gówno-pracy na magazynach za najniższą, albo na 3 zmiany na produkcji...
Do tej pory nie mogę zrozumieć skąd tyle dziewczyn w młodym wieku zarabia 6k+ miesięcznie? Jak tu takiej zaimponować ledwo wiązać koniec z końcem? Wiem, że za 2-3 lata pewnie moja pensja wzrośnie z 3-4 krotnie, ale mimo wszystko gdy miałem te 21-22 lata człowiek musiał zapierniczać w męczarniach, żeby dostać 2k. Tymczasem dowiadujesz się, że większość kobiet w takim wieku pracuje sobie w weekendy i kosi 2 razy taką kasę. Oczywiście nie każda, ale wiele kobiet żyje na wysokim poziomie już na studiach.
Musiałem
Ostatnio poczułem się trochę bardziej samotny więc zainstalowałem tindera, badoo inne w celu poznania różowej. Spotykałem się z kilkoma dziewczynami młodszymi ode mnie 2-3 lata i nie mogę się nadziwić. Każda z nich miała jakąś kawalerkę. Nie były to jakieś mega wypasione mieszkania, ale nie były to też najtańsze klitki. Większość z nich oczywiście studiowała jakieś niezbyt przyszłościowe kierunki. W wolnym czasie oczywiście imprezowały i "dorabiały" sobie gdzieś. No właśnie, pytanie tylko gdzie? Skąd 21-22 letnie dziewczyny mają około 2k na mieszkanie, porządne samochody, kosmetyczki, drogie ciuchy, imprezy? Jedna z dziewczyn z którą się spotykałem spokojnie wydawała ponad 5k miesięcznie, a pracowała tylko w weekendy. Zazwyczaj nie wypytywałem się gdzie pracowała na etapie chodzenia, ale od razu czułem się gorszy, bo ja w jej wieku pracowałem w jakiejś gówno-pracy na magazynach za najniższą, albo na 3 zmiany na produkcji...
Do tej pory nie mogę zrozumieć skąd tyle dziewczyn w młodym wieku zarabia 6k+ miesięcznie? Jak tu takiej zaimponować ledwo wiązać koniec z końcem? Wiem, że za 2-3 lata pewnie moja pensja wzrośnie z 3-4 krotnie, ale mimo wszystko gdy miałem te 21-22 lata człowiek musiał zapierniczać w męczarniach, żeby dostać 2k. Tymczasem dowiadujesz się, że większość kobiet w takim wieku pracuje sobie w weekendy i kosi 2 razy taką kasę. Oczywiście nie każda, ale wiele kobiet żyje na wysokim poziomie już na studiach.
Musiałem
oliwka_widmo via Android
- 0
Miałam na studiach laskę, której babcia kupiła 4-pokojowe mieszkanie w nowej inwestycji, a dodatkowo dostawała (koleżanka) rentę po zmarłym ojcu. Spokojnie sobie studiowała dziennie i mockowała nas, że ona to się sama utrzymuje xD
- 8
nerwów jeszcze nie ma, ale czuć w powietrzu takie lekkie napięcie
tutaj macie smaczka "co by było gdyby kredyt 0% nie wszedł"
#nieruchomosci
tutaj macie smaczka "co by było gdyby kredyt 0% nie wszedł"
#nieruchomosci
oliwka_widmo via Android
- 0
@affairz 3 pokoje na 47 mkw? Kyrie elejson
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wlaśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie połączę samorealizacji z posiadaniem dzieci. 32 level here i różowa (29 lvl) właśnie rzuciła mnie po 5 latach związku. Powodem było to, że nie bylem w stanie zagwarantować jej dziecka w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a ona nie chce już dłużej czekać bo zegar biologiczny tyka, a sporo jej koleżanek co rodziło po 30-stce miało sporo komplikacji czy dzieci urodziły się z wadami (tłumaczyłem jej, że sporo kobiet nawet pod 35-tkę rodzi normalnie i jej znajome to żaden wyznacznik, czysty pech a nie statystyka). Ona chciala ze mną na szybko zrobić dwójkę dzieci, ale praktycznie nie mielibyśmy gdzie tych dzieci wychować. Posiadam własne skromne mieszkanie 40m2 gdzie musze spłacić jeszcze raty 2500zł przez ok 10 lat. Nie spłacę tego mieszkania w rok, nie kupie większego na kredyt ani nie postawie domu na szybko - prowadzę działalnośc gospodarczą i obecnie nie mam dobrej zdolności kredytowej (kredyt na mieszkanie brałem jeszcze na etacie, o tym za chwile)
Powodem oczywiście jest moja sytuacja materialna, która ssie aczkolwiek powoli wychodzę na prosto. Do 30-stki zarabiałem nawet dość dobrze jak na nasz kraj, między 4k a 6k na etacie (mowa o 5k np 5 lat temu, nie było wtedy jeszcze tej inflacji) ale sporo kasy pochłoneły mi głupoty np: poszedłem na studia zaoczne gdzie przez 4 lata wydałem ok 30k na te studia a finalnie do niczego mi sie nie przydały. Musiałem się też wyprowadzić z domu rodzinnego mając 19 lat. Początkowo mieszkałem z kumplami na wynajmowanym mieszkaniu przez kilka lat ale musiałem potem przenieść się na kawalerkę która też swoje kosztowała. Powodem było to, że "kumple" znajdywali jakieś dziewczyny do związku i potrafili z dnia na dzień bez uprzedzenia się wyprowadzić... a umowa wynajmu całego mieszkania była np: na mnie i przez jakiś czas z ziomkiem we 2 musieliśmy płacić za 3 pokoje zamiast za 2 dopóki nie znaleźliśmy 3 lokatora. Wkurzały mnie takie sytuacje. Teraz z perspektywy czasu wiem, że przepaliłem sporo kasy na najmowaniu kawalerki latami i trochę żałuje.
Od 30-stki rozwijam swój własny biznes i początkowo było tak ciężko, że wielokrotnie myślalem o powrocie na etat, ale rok temu wszystko zmieniło sie o 180 stopni i od roku mam stabilny dochód na czysto 10-11k co miesiąc, mam jeszcze pare pomysłów i na 50% za rok to będzie 15-20k na rękę co miesiąc wpadać. No tylko co z tego? Zanim się finansowo ogarnę to będę miał 40 lat... A gdzie jakieś pasje, hobby, podróże zanim wpakuje sie w pieluchy i na zawsze pożegnam ze swoim życiem?
Wlaśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie połączę samorealizacji z posiadaniem dzieci. 32 level here i różowa (29 lvl) właśnie rzuciła mnie po 5 latach związku. Powodem było to, że nie bylem w stanie zagwarantować jej dziecka w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a ona nie chce już dłużej czekać bo zegar biologiczny tyka, a sporo jej koleżanek co rodziło po 30-stce miało sporo komplikacji czy dzieci urodziły się z wadami (tłumaczyłem jej, że sporo kobiet nawet pod 35-tkę rodzi normalnie i jej znajome to żaden wyznacznik, czysty pech a nie statystyka). Ona chciala ze mną na szybko zrobić dwójkę dzieci, ale praktycznie nie mielibyśmy gdzie tych dzieci wychować. Posiadam własne skromne mieszkanie 40m2 gdzie musze spłacić jeszcze raty 2500zł przez ok 10 lat. Nie spłacę tego mieszkania w rok, nie kupie większego na kredyt ani nie postawie domu na szybko - prowadzę działalnośc gospodarczą i obecnie nie mam dobrej zdolności kredytowej (kredyt na mieszkanie brałem jeszcze na etacie, o tym za chwile)
Powodem oczywiście jest moja sytuacja materialna, która ssie aczkolwiek powoli wychodzę na prosto. Do 30-stki zarabiałem nawet dość dobrze jak na nasz kraj, między 4k a 6k na etacie (mowa o 5k np 5 lat temu, nie było wtedy jeszcze tej inflacji) ale sporo kasy pochłoneły mi głupoty np: poszedłem na studia zaoczne gdzie przez 4 lata wydałem ok 30k na te studia a finalnie do niczego mi sie nie przydały. Musiałem się też wyprowadzić z domu rodzinnego mając 19 lat. Początkowo mieszkałem z kumplami na wynajmowanym mieszkaniu przez kilka lat ale musiałem potem przenieść się na kawalerkę która też swoje kosztowała. Powodem było to, że "kumple" znajdywali jakieś dziewczyny do związku i potrafili z dnia na dzień bez uprzedzenia się wyprowadzić... a umowa wynajmu całego mieszkania była np: na mnie i przez jakiś czas z ziomkiem we 2 musieliśmy płacić za 3 pokoje zamiast za 2 dopóki nie znaleźliśmy 3 lokatora. Wkurzały mnie takie sytuacje. Teraz z perspektywy czasu wiem, że przepaliłem sporo kasy na najmowaniu kawalerki latami i trochę żałuje.
Od 30-stki rozwijam swój własny biznes i początkowo było tak ciężko, że wielokrotnie myślalem o powrocie na etat, ale rok temu wszystko zmieniło sie o 180 stopni i od roku mam stabilny dochód na czysto 10-11k co miesiąc, mam jeszcze pare pomysłów i na 50% za rok to będzie 15-20k na rękę co miesiąc wpadać. No tylko co z tego? Zanim się finansowo ogarnę to będę miał 40 lat... A gdzie jakieś pasje, hobby, podróże zanim wpakuje sie w pieluchy i na zawsze pożegnam ze swoim życiem?
oliwka_widmo via Android
- 2
oliwka_widmo via Android
- 0
@Noami nie utożsamiam się z całą populacją kraju, więc Ci nie odpowiem, wiem natomiast że sama wolałabym mieć jakieś solidniejsze fundamenty do powiększania rodziny, niż wiara w przysłowia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cieszę się, że koledze się powiodło.
chce zbudowac historie/zdolnosc kredytowa; do tej pory nie mialem w Polsce zaednego kredytu/pozyczki/karty kredytowej
chcialbym wziac jakis maly przedmiot (500-2000zl) na mala ilosc rat i ja szybko splacic
wczesniej bylem w UK i tam mialem karty kredytowe ale zakladam, ze to sie przy wniosku ratalnych nie wlicza?
1. czy moge wziasc cos na raty jesli dopiero co wrocilem do Polski (od stycznia) i bede mial tylko 4 wyplaty (luty, marzec, kwiecien, maj; umowa na czas nieokr)
2. jaki jest najszyszy okres splaty rat? gdzie taki mozna dostac?
chcialbym wziac jakis maly przedmiot (500-2000zl) na mala ilosc rat i ja szybko splacic
wczesniej bylem w UK i tam mialem karty kredytowe ale zakladam, ze to sie przy wniosku ratalnych nie wlicza?
1. czy moge wziasc cos na raty jesli dopiero co wrocilem do Polski (od stycznia) i bede mial tylko 4 wyplaty (luty, marzec, kwiecien, maj; umowa na czas nieokr)
2. jaki jest najszyszy okres splaty rat? gdzie taki mozna dostac?
oliwka_widmo via Android
- 0
@Pojedynczy 2024 a ludzie dalej wierzą w mit "budowania" zdolności kredytowej innymi kredytami (╯°□°)╯︵ ┻━┻
- 11
oliwka_widmo via Android
- 0
@Elberus co tak serio przedstawia ten obrazek?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć, mama ma kredyt hipoteczny na mieszkanie (zostało ok. 140k) i sama na pewno go nie spłaci (ani nawet połowy z tego). Jestem jedynakiem i mam aktualnie 20 lat oraz wolne 80k zł. Zastanawiam się, czy warto nadpłacić ten kredyt kwotą ok. 70k? Mieszkam jeszcze z mamą. Nie wiem za bardzo co zrobić z tymi pieniędzmi, po spłacie spadnie mamie rata ale za to ja przez najbliższe kilkadziesiąt lat będę biedniejszy o te pieniądze. Jak spłacę te 70k to bym jeszcze pomieszkał i całą swoja wypłatę przeznaczał na spłatę to by w max rok się spłaciło. Co robić?
#nieruchomosci #polska #kredythipoteczny #gospodarka #ekonomia
──
Cześć, mama ma kredyt hipoteczny na mieszkanie (zostało ok. 140k) i sama na pewno go nie spłaci (ani nawet połowy z tego). Jestem jedynakiem i mam aktualnie 20 lat oraz wolne 80k zł. Zastanawiam się, czy warto nadpłacić ten kredyt kwotą ok. 70k? Mieszkam jeszcze z mamą. Nie wiem za bardzo co zrobić z tymi pieniędzmi, po spłacie spadnie mamie rata ale za to ja przez najbliższe kilkadziesiąt lat będę biedniejszy o te pieniądze. Jak spłacę te 70k to bym jeszcze pomieszkał i całą swoja wypłatę przeznaczał na spłatę to by w max rok się spłaciło. Co robić?
#nieruchomosci #polska #kredythipoteczny #gospodarka #ekonomia
──
oliwka_widmo via Android
- 1
@GOHAN dokładnie.
- 1
Pracownik banku wprowadzając nasz wniosek o bk2% do systemu popełnił błąd, przez który straciliśmy szansę na ten kredyt. Bank nie potrafi naprawić tego błędu. Co można zrobić w takiej sytuacji? #banki #bankowosc #prawo #kredythipoteczny #kredyt2procent
oliwka_widmo via Android
- 0
@ludlum zawołaj mnie też, mam nadzieję że zakończy się pozytywnie dla Was!
oliwka_widmo via Android
- 2
@ludlum absolutna żenada. Ja w takiej sytuacji też polegałabym na pośredniku, nie wiem czy to on coś tutaj zaniedbał, czy po prostu bank Pekao to beton (a mam takie podejrzenia już od dawna). Mam nadzieję, że na drodze prawnej uda Ci się wywalczyć jakaś rekompensatę.
oliwka_widmo via Android
- 1
- 3
#kredyt2procent #mieszkanie #nieruchomosci #patodeweloperka
Miałem jeszcze 2 lata odkładac na jakieś fajne mieszkanie, ale mam już dość żałowania sobie wszystkiego i pracy jak murzyn by wspomóc deweloperów. Obecnie co odłożę zjadają podwyżki cen nieruchomości.
Ogladałem kilka mieszkań z metrażem 45-48 metrów i dla mnie byłoby spoko. Ciekawi mnie tylko jaki metraż według Was to takie minimum dla pary? Wiadomo, wszystko zależy od układu, chciałbym
Miałem jeszcze 2 lata odkładac na jakieś fajne mieszkanie, ale mam już dość żałowania sobie wszystkiego i pracy jak murzyn by wspomóc deweloperów. Obecnie co odłożę zjadają podwyżki cen nieruchomości.
Ogladałem kilka mieszkań z metrażem 45-48 metrów i dla mnie byłoby spoko. Ciekawi mnie tylko jaki metraż według Was to takie minimum dla pary? Wiadomo, wszystko zależy od układu, chciałbym
oliwka_widmo via Android
- 0
@Reynald my z niebieskim mieszkamy obecnie na 46 mkw i byłoby całkiem ok, gdyby nie to, że oboje pracujemy zdalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc weź to pod uwagę. W takim układzie jest to jednak męczące, bo de facto cały dzień spędzamy razem w salonie (w sypialni stoi łóżko i szafa i niespecjalnie jest już miejsce na cokolwiek innego). Zostało nam kilka miesięcy do przeprowadzki na większy
- 1
Mirki, okazja na mieszkanie. Wszystko pod ręką
https://www.domiporta.pl/nieruchomosci/sprzedam-kawalerke-lublin-kunickiego-11m2/154952919
#nieruchomosci #lublin
https://www.domiporta.pl/nieruchomosci/sprzedam-kawalerke-lublin-kunickiego-11m2/154952919
#nieruchomosci #lublin
oliwka_widmo via Android
- 0
@polock rezerwacja xD no na bank
Pasjonatem IT nie byłem nigdy. Jest ciekawe, takie 6-7/10, ale nie jest pasjonujące. Nigdy nie wiedziałem, co chcę naprawdę robić w życiu, ale będąc na studiach (luźno powiązanych z IT, long story) wykalkulowałem, że przy wbiciu się do IT w młodym wieku mogę dużo zarobić, mieszkać z rodzicami, płacić bardzo niski haracz dla Państwa i w wieku 26 lat, gdy skończą mi się ulgi, ewentualnie robić co innego mając zaoszczędzone sporo pieniędzy. Plan się udał, choć inflacja i ceny #nieruchomosci mnie wyruchały , a klimat gospodarczy jest słaby, ale to temat na inną dyskusję. Niemniej nie widzę obecnie dla siebie innej opcji niż dalsze siedzenie w IT, choć perspektywa robienia tego przez 40 lat pracy zawodowej (planuję przejść na emeryturę w wieku ~60 lat, odkładam hajs na IKE) jest dla mnie depresyjna.
#!$%@?ąc od sfery marzeń, jedyne, czego nauczyłem się robić w życiu i za co dostanę pieniądze, to IT, tematy o których pisałem. Nie mam nawet pomysłu, co mógłbym robić ewentualnie innego, poza ew. Innymi korporacyjnymi stanowiskami. Chciałem kiedyś mieć własną firmę, ale, pomijając brak pomysłu, to temat mi trochę zbrzydł - mam wrażenie, że prowadzenie dochodowej firmy w Polsce bez ciągłego kombinowania i wyzysku to abstrakcja. Mam czasem myśli, żeby mierzyć w doktorat (mam magistra) albo studiować co innego (gdybym cofnął czas, poszedłbym na medycynę), ale nie, mam dość polskiego systemu edukacji w każdej formie, #!$%@?ąc od innych kwestii.
Zastanawiałem