@grskii: Tak jak pisałeś, to fragment większej pozycji - Księgi pięciu kręgów wydanej przez wydawnictwo Diamond Books z Bydgoszczy, która od kilkunastu lat sukcesywnie wydaje niewielkim nakładem dzieła japońskich szermierzy, generałów, jak również współczesne publikacje na ten temat.
Od jakiegoś czasu ww. wydawnictwo wzięło się za powieść Eijiego Yoshikawy o Musashim - na podstawie której powstała wspomniana przez Ciebie manga.
Od jakiegoś czasu ww. wydawnictwo wzięło się za powieść Eijiego Yoshikawy o Musashim - na podstawie której powstała wspomniana przez Ciebie manga.
Art. 251 doprecyzowuje, że czas trwania ćwiczeń wojskowych w odniesieniu do żołnierza PR nie może przekraczać łącznie 90 dni w ciągu roku,
Przy czym ta karta powołania odwoływała się do przepisów ustawy o powszechnym obowiązku obrony, uchylonej w związku z wejśćiem w życie ustawy o obronie ojczyzny.
W obecnym stanie prawnym brak jakiegokolwiek aktu wykonawczego regulującego kwestie powoływania na ćwiczenia w ramach rezerwy pasywnej. Rozporządzenie, do którego wydania uprawniony jest Minister Obrony Narodowej na mocy art. 248 ust. 4 ustawy o obronie ojczyzny, nie zostało wydane.
Tak naprawdę obecnie istnieje tylko jeden przepis, który mówi, co ma na celu rezerwa pasywna. Zgodnie z art. 248 ust.
Nikt ci nie każe posiadać broni. Ale państwo nie powinno jej odmawiać praworządnym obywatelom. Tak samo w przypadku z ćwiczeniami wojskowymi. Chcesz, to idź. Nie chcesz, to nie.
Nigdzie. Państwo prawa wymaga tego, aby wszystkie organy działały na podstawie obowiązujących przepisów, a nie tego, "co zawodowi chcą nauczyć".
1. Żaden obowiązujący akt prawny nie określa, co jest przedmiotem takich ćwiczeń. W przepisach ustawy jest tylko mowa o tym, że odbywanie ćwiczeń wojskowych żołnierzy PR może polegać na udziale w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków, w akcjach poszukiwawczych oraz ratowaniu życia ludzkiego. Nie ma nigdzie mowy o trzymaniu karabinu.
2. W czasie bezpłatnego urlopu pracownik zachowuje wszystkie uprawnienia wynikające ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.
Co więcej 30 dni to tylko jeden z możliwych okresów trwania. Ćwiczenia mogą nawet trwać nieprzerwanie
Wytłumacz mi proszę, jak to się ma do "nikt cie siła tam nie weźmie jak bardzo nie będziesz chciał". Chyba, że masz na myśli to, że jak się nie stawie na ćwiczenia, to idę do zakładu karnego.
A po drugie to: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,27270069,uczniowie-skazani-za-zniewazenie-prezydenta-dudy-grozily-im.html
Jakby się organom ścigania nudziło to miałbyś cieplutko po przedstawieniu zarzutów.
Do tego przypominam, zgodnie z jedynymi przepisami regulującymi ćwiczenia w ramach pasywnej rezerwy polega ona na udziale w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków, w akcjach poszukiwawczych oraz ratowaniu życia ludzkiego.