To uczucie, kiedy się spinasz, żeby zdążyć na #studbaza, ale po chwili mówisz 'a #!$%@?' i zostajesz w domu.
- 411
- 173
Mirki mam brata, no i koleś straszny na tym mirko siedzi tylko gołe cycki ogląda. No i oczywiście zawsze #!$%@? komentarzem, że SZARPAŁBY JAK REKSIO SZYNKĘ albo rozpowiada co by z oglądaną przez siebie panną nie zrobił. Ja tam zawsze bekę z niego cisnę i go trolluję z innego konta mówiąc, że jest stulejarzem i nigdy nie znajdzie takiej co mu da cokolwiek innego poza plackiem w ryj xDD Ten się wtedy spina niczym samiec alfa, zaczyna #!$%@?ć w klawiaturę, aż biurko z blackredłajta się całe rusza. Zawsze nawymyśla ile to on ich już tam nie miał, że zarabia 15k na miesiąc i ma taki apartament, że same się do łóżka pchają xD
A ja wtedy gniję tak bardzo, bo wiem że mały stulejman siedzi w tym swoim pokoju i pluje jadem myśląc jaki to nie jest zajebisty z niego troll i król życia XD
No i w przerwach jak ogląda te cycki, śmieszne obrazki i sranie do ryja, zawsze znajdzie sobie jakiś inny punkt zaczepienia w którym zachowuje się jak jakiś #!$%@? znawca. Kiedyś jak się zasadził szmaciarz na moderację, o jezu co to się w domu działo.
Darł
A ja wtedy gniję tak bardzo, bo wiem że mały stulejman siedzi w tym swoim pokoju i pluje jadem myśląc jaki to nie jest zajebisty z niego troll i król życia XD
No i w przerwach jak ogląda te cycki, śmieszne obrazki i sranie do ryja, zawsze znajdzie sobie jakiś inny punkt zaczepienia w którym zachowuje się jak jakiś #!$%@? znawca. Kiedyś jak się zasadził szmaciarz na moderację, o jezu co to się w domu działo.
Darł
@jakubnn:
Zamień się ze mną miejscami, to zobaczysz czy śmieszne czy nie. Byś miał w domu takiego pasożyta to byś co innego gadał.
Zamień się ze mną miejscami, to zobaczysz czy śmieszne czy nie. Byś miał w domu takiego pasożyta to byś co innego gadał.
- 3
- 635
A więc zabawę czas zacząć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla niewiedzących o co chodzi - link do poprzedniego wpisu
Ciężko spośród 1139 rozmów wyselekcjonować te najlepsze, każdy ma inny gust. Dlatego na koniec wpisu dołączam link do całego archiwum dla ludzi, którzy mają dosyć czasu, aby znajdować perełki wśród tego,
Dla niewiedzących o co chodzi - link do poprzedniego wpisu
Ciężko spośród 1139 rozmów wyselekcjonować te najlepsze, każdy ma inny gust. Dlatego na koniec wpisu dołączam link do całego archiwum dla ludzi, którzy mają dosyć czasu, aby znajdować perełki wśród tego,
- 359
50007717 :skad klikasz?
2014-08-04 11:05:16
Bot : a co cie to obchodzi...#!$%@? szpieg
2014-08-04 11:05:16
2014-08-04 11:05:16
Bot : a co cie to obchodzi...#!$%@? szpieg
2014-08-04 11:05:16
- 285
@Misterius: Czy tylko mi się wydaje, że bot jest mądrzejszy od większości rozmówców?
- 642
Mireczki, mam małe zapytanie do Was ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z pół roku temu zrobiłem mały eksperyment - podczepiłem simsimi (niby sztuczna inteligencja) pod GG, bot podawał się za zwykłego człowieka. Po kilku tygodniach zapomniałem o tym, teraz w archiwum znajduje się 1138 rozmów, z czego 36 osób połapało się, że rozmawia z botem. Największa część osób piszących to nastoletnie stuleje, które chciały zaciągnąć bota do cyberka. Stężenie
Z pół roku temu zrobiłem mały eksperyment - podczepiłem simsimi (niby sztuczna inteligencja) pod GG, bot podawał się za zwykłego człowieka. Po kilku tygodniach zapomniałem o tym, teraz w archiwum znajduje się 1138 rozmów, z czego 36 osób połapało się, że rozmawia z botem. Największa część osób piszących to nastoletnie stuleje, które chciały zaciągnąć bota do cyberka. Stężenie
- 212
@Misterius: wybierz najlepsze i wklejaj pod tagiem
- 102
Więc posortuję i najlepsze rozmowy (po 3-4 w jednym wpisie) będę wrzucać pod tagiem #misteriusowybot oraz zwołam plusujących z tego wpisu.
Wołam zainteresowanych:
@Mortale @humantezczlowiek @mjut @Deetz @czlapka @bart606 @LordJan
Wołam zainteresowanych:
@Mortale @humantezczlowiek @mjut @Deetz @czlapka @bart606 @LordJan
- 701
Cześć Miraski, nie uwierzycie co się stało.
Jakiś czas temu, będąc lekko pod wpływem, wrzuciłem atencyjny wpis, gdzie czytam pastę linijkarza. O tu! Wpis nie zdobył zakładanej ilości plusów, a jedynym komentarzem był lakoniczny wpis
Hmm, od dłuższego czasu wydawało mi się, że mówię przez nos, dość często miewam katar itd. ale zawsze to olewałem, stwierdzałem, że pewnie po prostu tak mam zbudowany ryj. Jednak po komentarzu biczplis stwierdziłem: "A co tam, zapytam o to lekarza pierwszego kontaktu przy najbliższej okazji". Tak też zrobiłem, miła babka stwierdziła, że faktycznie trochę mówię przez nos, może mam krzywą przegrodę, dała mi skierowania do laryngologa.
Jakiś czas temu, będąc lekko pod wpływem, wrzuciłem atencyjny wpis, gdzie czytam pastę linijkarza. O tu! Wpis nie zdobył zakładanej ilości plusów, a jedynym komentarzem był lakoniczny wpis
Hmm, od dłuższego czasu wydawało mi się, że mówię przez nos, dość często miewam katar itd. ale zawsze to olewałem, stwierdzałem, że pewnie po prostu tak mam zbudowany ryj. Jednak po komentarzu biczplis stwierdziłem: "A co tam, zapytam o to lekarza pierwszego kontaktu przy najbliższej okazji". Tak też zrobiłem, miła babka stwierdziła, że faktycznie trochę mówię przez nos, może mam krzywą przegrodę, dała mi skierowania do laryngologa.
- 422
@10paszonow: Wow. Stary, poważnie brzmiałeś jakbyś miał polipa, ale w życiu bym nie przypuszczał, że to cię zaniepokoi i sprawdzisz. Także szacunek dla ciebie, że poważnie podszedłeś do tematu! Heh, zrobiłeś mi dzień :) Pozdrawiam serdecznie!
@biczplis: jaki kraj taki House xD
- 448
Uwielbiam wracać w nocy do domu przez puste miasto. Idę zawsze środkiem ulicy i wyobrażam sobie, że całe miasto nagle wyginęło i zostałem tylko ja. Wszystko działa tak samo tylko ludzi brak. Nadal zmienia się sygnalizacja świetlna, w niektórych budynkach wciąż świeci się w pokojach. Nikt nie miał czasu tego wyłączyć i już tak pozostało. Zostałem tylko ja i całe miasto do eksploracji. Puste budynki, pozostawione samochody i natura wkraczająca w betonowy
- 32
@Profesjonalne_spodnie_z_kapturem: póki się porządnie nie upijesz, nie spotkasz kumpla, po czym nie stwierdzisz, że jesteście ostatnimi osobami na ziemi i musicie przedłużyć gatunek to spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 25
@Profesjonalne_spodnie_z_kapturem: Mgła spowija chodniki. Mógłbym przysiąc, że pełza tuż pod moje stopy, że chce mnie zatrzymać, związać. Te same chodniki, które jeszcze kilka godzin temu dźwigały ciężar ludzkich problemów, pośpiechu, smutku i wiary. W dalekiej ciszy da się dostrzec warkot samochodu, pozostawiony tak pewnie na zawsze. Na zgliszczach tego zgiełku wplata się szum traw, szept drzew. Jestem tylko ja. Ja i #!$%@? w środku nocy za rogiem.
- 277
- 173
@Bartek2016: A ty co, ostatnie 5 lat spędziłeś pod jakimś kamieniem?
konto usunięte via iOS
- 88
@Bartek2016: kim jest @Bartek2016?
- 1733
Uradowana zona wraca do domu.
- Wyobraz sobie, ze dzisiaj przejechalam trzy razy na czerwonym swietle i ani razu nie zaplacilam mandatu
- No i?
-
- Wyobraz sobie, ze dzisiaj przejechalam trzy razy na czerwonym swietle i ani razu nie zaplacilam mandatu
- No i?
-
- 288
„Czwórka dzieci na sprzedaż” : Chicago 1948
W 1948 w chicagowskiej prasie pojawiło się zdjęcie czwórki dzieci wystawionej na sprzedaż i ich matki, będącej w ciąży z kolejnym dzieckiem. Wbrew pozorom w tamtych czasach wystawianie dzieci na sprzedaż nie było czymś normalny. Zdjęcie pojawiło się szybko w innych stanach, a rodzinie zaoferowano pomoc materialną.
Niestety, rodzice nie byli normalnymi, kochającymi ludźmi, którym powinęła się noga. Niedługo potem ojciec, Ray Challifax opuścił rodzinę i nie wrócił do niej, popadając wcześniej w problemy z prawem. Matka, Lucille, młodsza o prawie 20 lat od swego męża, związała się z kolejnym mężczyzną, który nie akceptował dzieci. Dwójka z nich, Milton i Rae została sprzedana rodzinie farmerów za 2 dolary. Na farmie pełnili de facto rolę niewolników, którzy byli bici, zzmuszani do katorżniczej pracy i trzymani na co dzień w stodole. Pozostałe dzieci trafił do adopcji.
Podobno
W 1948 w chicagowskiej prasie pojawiło się zdjęcie czwórki dzieci wystawionej na sprzedaż i ich matki, będącej w ciąży z kolejnym dzieckiem. Wbrew pozorom w tamtych czasach wystawianie dzieci na sprzedaż nie było czymś normalny. Zdjęcie pojawiło się szybko w innych stanach, a rodzinie zaoferowano pomoc materialną.
Niestety, rodzice nie byli normalnymi, kochającymi ludźmi, którym powinęła się noga. Niedługo potem ojciec, Ray Challifax opuścił rodzinę i nie wrócił do niej, popadając wcześniej w problemy z prawem. Matka, Lucille, młodsza o prawie 20 lat od swego męża, związała się z kolejnym mężczyzną, który nie akceptował dzieci. Dwójka z nich, Milton i Rae została sprzedana rodzinie farmerów za 2 dolary. Na farmie pełnili de facto rolę niewolników, którzy byli bici, zzmuszani do katorżniczej pracy i trzymani na co dzień w stodole. Pozostałe dzieci trafił do adopcji.
Podobno
- 31
Dzieci w podzielonym Berlinie, 1961.
Zdjęcie ukazuje rodziców z Berlina Zachodniego pokazujących swoje pociechy dziadkom, którzy pozostali po drugiej stronie.
Budowa Muru Berlińskiego w sierpniu 1961 roku rozdzieliła rodziny i sąsiadów w niegdysiejszej stolicy Niemiec. Mur reprezentował wyjątkowo nędzny, brutalny, i ostatecznie bezskuteczny epizod w powojennym świecie. Życie w ciągu jednej nocy zmieniło się nie do poznania. Ulice, linie metra, trasy autobusów, tramwajów, kanały i rzeki - wszystko to zostało rozdzielone. Członkowie rodzin, przyjaciele, kochankowie, szkolne znajomości, koledzy z pracy i inni zostali nagle podzieleni. W niektórych przypadkach dzieci odwiedzające dziadków po drugiej stronie granicy zostały nagle odcięte od swoich rodziców.
Zachodni
Zdjęcie ukazuje rodziców z Berlina Zachodniego pokazujących swoje pociechy dziadkom, którzy pozostali po drugiej stronie.
Budowa Muru Berlińskiego w sierpniu 1961 roku rozdzieliła rodziny i sąsiadów w niegdysiejszej stolicy Niemiec. Mur reprezentował wyjątkowo nędzny, brutalny, i ostatecznie bezskuteczny epizod w powojennym świecie. Życie w ciągu jednej nocy zmieniło się nie do poznania. Ulice, linie metra, trasy autobusów, tramwajów, kanały i rzeki - wszystko to zostało rozdzielone. Członkowie rodzin, przyjaciele, kochankowie, szkolne znajomości, koledzy z pracy i inni zostali nagle podzieleni. W niektórych przypadkach dzieci odwiedzające dziadków po drugiej stronie granicy zostały nagle odcięte od swoich rodziców.
Zachodni
@maciekawski: Ludzie uciekali z wspaniałego raju socjalistycznego do tego przeklętego piekła kapitalizmu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 1
To zdjęcie jest 3 raz w tym tygodniu mam wrażenie.
"Spoko bo można trochę wypić, wsiąść za kierownicę, jechać wolniej i będzie ok."
W zeszły piątek moja 15 letnia kuzynka została potrącona przez takich #!$%@?ów na pasach. Zatrzymali się, ale co z tego.. młody kierowca i pasażer byli pijani. Kuzynka jest teraz w śpiączce od tygodnia. Ma złamaną podstawę czaszki, a wczoraj dostała gorączki. Jej stan nie ulega poprawie..
Jak
@traceur07: Pijani, czyli? Bo widzisz, jest różnica między 0,3 a 2,3 promila. Ja jestem za znacznym podniesieniem limitu (przynajmniej do 0,5, a najlepiej do 0,8 jak jest np. w UK) i znacznie surowszym karaniu tych faktycznie pijanych. Bo absurdem jest nazywanie "pijanym kierowcą" gościa, który wypił lampkę wina do obiadu.
Szkoda mi twojej kuzynki i każdej osoby potrąconej przez samochód, ale ile osób umiera w wypadkach spowodowanych przez nie-pijanych? Czy nie jest czasem tak, że to głównie młody wiek i brawura są przyczyną wielu tragedii, a Seba z Matim potrąciliby kogoś bez względu na to, czy byliby po piwie czy po dwóch red