Jaki największy dostaliście wpier@l od starych i za co? Bo ja o dziwo najmocniej dostałem za nic.
Mój stary wrócił pewnego dnia n------y samochodem i nie trafił do garażu, rozwalił cały przód no i garaż też. Był tak pijany, że nie pamiętał tego. Rano obudził mnie cios w szczękę, skończyło się gipsem na prawej ręce i kimaniem u kumpli przez dwa tygodnie. Ubzdurał sobie, że to ja w nocy jeździłem.
Najgorsze, że
Mój stary wrócił pewnego dnia n------y samochodem i nie trafił do garażu, rozwalił cały przód no i garaż też. Był tak pijany, że nie pamiętał tego. Rano obudził mnie cios w szczękę, skończyło się gipsem na prawej ręce i kimaniem u kumpli przez dwa tygodnie. Ubzdurał sobie, że to ja w nocy jeździłem.
Najgorsze, że
Jestem w centrum negatywnej energii.