Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tu autor tego wpisu:
https://www.wykop.pl/wpis/29875635/anonimowemirkowyznania-mireczki-czy-jest-sens-wiaz/
Tylko troche mnie tez niektorzy chyba zle zrozumieli dlatego zaloze nowy wpis.
Ja nie uwazam sie za lepszego od tej dziewczyny. Ja po prostu jestem inny.
Dopiero co z nia poznalem, bawilem sie z nia i tanczylem, ale gdy rozmawiamy na fb to totalnie nie mamy o czym gadac, u mnie w zyciu duzo sie dzieje kazdego dnia a u niej tylko praca i spanie, dlatego nie mamy za bardzo o czym rozmawiac. Ja pracuje, ona w sumie tez i to dlugo i zanim sie znowu spotkamy to minie troche czasu. Uwazacie ze nie powinienem z nia pisac w takim razie i oczekiwac kolejnego spotkania?

Ja moglbym o sobie wiecznie pisac, ale nie chce przy niej wyjsc na jakiegos egocentryka lub narcyza. Poza tym nie chcialbym aby ona czula sie przytloczona mna i zeby nabawila sie jakichs kompleksow.

Czy chcialbym byc z ta dziewczyna? Chyba tak. Czy chcialbym friendship with benefits? Jak nie wypali zwiazek to tym tez sie zadowole.

Chcialbym z nia sprobowac, tylko nie wiem jak do tego wszystkiego sie zabrac. Probuje z nia pisac. na facebooku ale z jednej strony wyglada na zainteresowana, ale to co mi pisze to tez raczej takie glupotki. Staram sie z nia utrzymywac kontakt do naszego kolejnego spotkania, mam nadzieje ze cos zaiskrzy, ale nie wiem sam.

Mieliscie taka podobna sytuacje? Jak to w ogole rozegrac?
#tfwnogf #zwiazki #rozowepaski #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 14
Jeżeli to jest dla CIebie najważniejsze czy dziewczyna ma studia i słabe zainteresowania czy nie to masz coś z głową i rodzice Cie pięknie przekabacili, bo jak dla mnie to czy ktoś ma studia jakieś czy nie to nie ma znaczenia, bo dzisiaj studia to gówno. A nawet szanuje ludzi co od razu poszli do pracy, uczą się sami tego czego chcą zamiast tracić czas na beznadziejne uczelnie.

Ja miałem podobną sytuację,
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie rozumiem dlaczego tak dużo ludzi się na niego rzuciło. Czy faceci nie mają prawa mieć żadnych wymagań odnośnie swojej partnerki? Po przeczytaniu komentarzy w tym i poprzednim wpisie, to można wywnioskować, że niebieskim wystarczy dupa i cycki i nie ważne co dziewczyna robi/ jakie ma pasje.

Nie jesteś jej ojcem, żeby ją prowadzić za rączkę przez życie i dokonywać wyborów, które mogą zmienić jej życie.
Ty tak naprawdę nie
WolnaKochanka: Czasem ciężko po 12 godzinach pracy zdobyć się na jakąś ciekawą konwersację. Weź ją w wolny dzień w jakieś ciekawe wg ciebie miejsce, pokaż jej, poopowiadaj, staraj się zaciekawić. Jak chwyci to rokuje że jest się w stanie rozwijać, jak nie zatrybi to trudno nie ma sensu żadnego z was męczyć.

Zaakceptował: sokytsinolop}

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie polecam pchać się w mezalians, to na dłuższą metę wykańcza psychicznie. Prawda jest taka, że proste dziewczyny są fajne tylko na chwile, do czasu, aż znudzi ci się ich „urok” i „dobroduszność”, zostanie średnia uroda i wielka pustka w głowie. Tylko zmarnujesz swój czas i możliwe, że ona zacznie ciągnąć cię w dół, swoimi przyziemnymi smętami.