w każdym bądź razie przepuszczanie pieszych przez pasy traktuję w kategoriach dobrego zachowania i zwyczajowo będę to robił nawet po zmianach przepisów
@Pancernik-Kulowaty_1: Na drodze, na której jest więcej niż jeden pas ruchu w tym samym kierunku co jedziesz, może to być bardzo niebezpieczne. Byłem świadkiem już tylu sytuacji wyprzedzania na pasach, że sam już nie wpuszczam, jeśli nie muszę, i to właśnie w trosce o zdrowie/życie pieszego. Najgorsze konfiguracje:
Niby uczciwe, szlachetne... ale oglądałem na Aljazeera program w którym jeden z wysokich państwowych urzędników (jakiś od spraw wewnętrznych) z UK wypowiadał się na temat asymilacji islamskich emigrantów w jego kraju. Z początku przyjeżdżali ludzie, którzy znajdowali pracę i wyglądało na to, że wszystko działa wzorcowo. Ale później narobili dzieci, które już pracować nie chciały i obciążały budżet swoimi zasiłkami. Trzeba pamiętać, że człowiek przyjeżdżając w jakieś miejsce przywozi ze sobą oprócz swoich dwóch rąk i szczerego uśmiechu, także swoją kulturę, która może być agresywna i destrukcyjna dla obecnie wypracowanych wolności w społeczeństwie. A kulturę przekazuje dalej swoim dzieciom, które nawet jak się wypną na rodziców, to jednak będą utożsamiać się z przywiezioną przez nich kulturą.
Ale, żeby nie było... jestem przekonany, że można lubić przyjezdnych, ale nie chcieć wprowadzania ich kultury u siebie i życzyć im fajnej zabawy, zgody i pokoju, pociechy z dzieci, smacznego jedzenia, najlepszych samochodów... w kraju z którego kulturą się utożsamiają. Czyli