Kiedy po raz pierwszy w życiu pomyślałam o samobójstwie, urodził się mój kot. Miałam 14 lat i chorych od dawna rodziców (tata - głęboka depresja, mama - depresja i coś gorszego, stosowała p-----c psychiczna wobec nas). Kotka była moim jedynym wsparciem. Nie macie pojęcia ile łez wsiąkło w jej futerko.
Dzisiaj, 13 lat później, nadal jestem w czarnej dupie (choć już trochę mniejszej), od paru lat się skutecznie















źródło: comment_1673325991gl57UGG8keUE6dXI06W6b9.jpg
Pobierz@typiara_z_wykopa: o Hui. pani chyba powody palaczy nie spotkała.
pomijając już lige onucu,pisiarzy, pijanych kierowców itp