Wpis z mikrobloga

@Limonene: pełne woreczki. w zależności od gminy odchody zwierzęce można wrzucać do BIO. Taki paradoks EKO, że każda gmina ma własne reguły. U mnie można.
  • Odpowiedz
@DonRzoncy: jakbym czytała o mojej sąsiadce.

Jak się dowiedziała ze jestem w ciąży to „o, skończył się spokój w bloku” kiedy jej pies szczeka non stop, nawet jak ona jest w domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Plus życzenie mi abym nie dostała pieluszkowego zapalenia mózgu, kiedy sama założyła psu instagrama a na swoim profilu codziennie udostępnia pare postów ze zbiórkami na zwierzęta czy z psami do
  • Odpowiedz
a propos tematu sprzątania, to najbardziej mnie #!$%@?, że ja zawsze sprzątam i już kilka razy wdepnąłem podczas sprzątania przez te #!$%@? leniwe. to jest dopiero brak sprawiedliwości na tym świecie
  • Odpowiedz
@Mq555: Ja się pogodziłem, że wszystkich nie zmienię. Co nie znaczy że nie będę próbował, ale się już tak nie #!$%@? na ludzką głupotę. Np. sąsiadka se mieszka pode mną, to najpierw jak kulturalny człowiek zszedłem na dół i postałem z 10 minut dzwoniąc dzwonkiem próbując się dobić. A że nie poskutkowało to wróciłem do domu, założyłem buty robocze (mam takie fajne z grubą podeszwą i metalowym nosem ze starej
  • Odpowiedz
sytuacja śmieszna, ale rozumiem @cotosietutajstanelo . Psiarze to najgorszy rak tej planety. Apeluje, zdecydowaliście się na psa, to zdecydowaliście się też na jego srake - zabierajcie ja ze sobą do domu po wysraniu psa na chodniku.


@typiara_z_wykopa: o to to! I jeszcze gdyby pamiętali żeby wytresować psa tak, żeby nie szczekał przez godzine tylko dlatego, że został wypuszczony z domu, to byłoby super. Słyszę te kundli przez zamknięte okna,
  • Odpowiedz
@typiara_z_wykopa: ogólnie wszyscy posiadacze zwierząt ktorzy traktują je zbyt pobłażliwie to tak.
Rozumiem mieć psa, nawet w domu (oczywiście w odpowiednich warunkach itd) ale trzeba wyznaczać zwierzakowi jakieś granice. Tak samo ludzie co np dają się psu lizać po mordzie, dla mnie to jest stopień upośledzenia
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
ewentualnie woreczki biodegradowalne wyrzuca się do koszy 'bio'


@eloar: o matulu, ale herezje ( ͡° ʖ̯ ͡°) do odpadów bio zawsze trzeba wysypać zawartość obojętnie z jakiego worka. A kupa psia nie ma nic wspólnego z surowymi i niegotowanymi odpadami roślinnymi, ewentualnie skorupkami jaj jakie powinny trafiać do brązowych pojemników...
  • Odpowiedz
@mentari: zależy od gminy. różne zasady sortowania odpadów są w różnych gminach. kompostowalne woreczki ze skrobi mogą trafiać do bio, podobnie jak odchody zwierząt domowych. Jeśli u Ciebie nie można, to dobrze że to wiesz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@eloar: możesz podać jakiś przykład gminy gdzie odchody zwierząt można wrzucać do bioodpadów? Bo mnie to zaciekawiło, a po krótkich poszukiwaniach żadnego takiego przypadku nie znalazłem... Co do kompostowalnych woreczków - wydaje mi się, że zawsze się podkreśla wysypywanie z prostego powodu, worki zaburzają obieg powietrza i taki odpad może zgnić zanim worek się rozłoży. Chyba że wysypiesz z takiego worka, a worek wrzucisz tam pusty luzem
  • Odpowiedz