@JaktologinniepoprawnyWTF: To może by tak zacząć od początku. Znaczy od stworzenia spójnego programu, wyszkolenia kadry i przystosowania obiektów. Znów jesteśmy na najlepszej drodze żeby osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. Bo robimy na pałę, bez przygotowania i przemyślenia tematu.
Każda szkoła ma w swoim regulaminie i statucie rozdział poświęcony ubiorowi ucznia. Zawsze tak było - także w latach 90-tych. Padały tam wówczas takie sformułowania jak schludny i skromny. Kwestię stroju uczniów próbował regulować minister Giertych i jemu polski uczeń zawdzięcza udany mniej lub bardziej mundurek. O tym już nikt nie pamięta? Serio Wyborcza z trzech pojedynczych przypadków(!) robi aferę na pół Polski?
@bacaa90: A ty rozumiesz, posiadaczko rozumu i godności człowieka, że cały ten artykułu to stek bzdur wyssany z palca, nigdzie nie potwierdzony? Nawet Monika Chabior, szefowa gdańskiego WRS-u, która jest mocno w lewo ideologicznie, broniła obu gdańskich placówek. Tytuł jest manipulacją zastosowaną przez autorkę tekstu, po to, żeby tu i w wielu innych miejscach lał się gnój jak tu w komentarzach widać. Swoją drogą, szanowna autorka tekstu nie kontaktowała się z
Koty są mięsożerne. Generalnie w przyrodzie zwierzęta mięsożerne unikają jedzenia innych zwierząt mięsożernych, ze względu na możliwość przenoszenia patogenów, między innymi prionów, tak jak te powodujące chorobę kuru wśród kanibalistycznego plemion Papui Nowej Gwinei. Potwierdzają to badania np. University of Granada (UGR). Człowiek jako mięsożerca( mesocarnivore) jako gatunek unika jedzenia mięsa innych mięsożerców. Dlatego koty to raczej niezbyt dobre źródło protein dla człowieka. Ten, kto wymyślił tą akcję marketingową powinien się douczyć.
@Bomfastic: Ale tą inwestycję uzasadniano właśnie daktylowcem, tym, że rośnie, że przebija szklany sufit starej palmiarni (co faktycznie miało miejsce). Nikt z urzędu nie wspominał o innych roślinach. Narracja była prosta: Wydajemy kasę, żeby uratować palmę.
@Piastan: Otóż nie. W 2015 roku tłumaczono konieczność tak drogiej inwestycji, bo palma rośnie i potrzebuje wyższej palmiarni. Wybrano tak pochrzaniony projekt, że wykonawca zszedł z placu budowy, a robota przeciągnęła się o dwa lata, w czasie których to lat palma stała "zawinięta" w folię, co raczej nie wpłynęło korzystnie na jej dobrostan. Więc, nie. Nie umarła ze starości. Idioci z urzędu dopomogli.
@Bomfastic: W przypadku tak starych roślin to jasne, więc po co szopka urzędników, że jest wszystko w porządku? Ja największe pretensje do magistratu mam o wybór debilnego projektu, przeciągnięcie robót i publiczne łgarstwa, że jest wszystko w porządku. Każdy kto w marcu pytał dlaczego ta palma jest sucha i tak tragicznie wygląda, był nazywany oszołomem.
@RandomizeUsr0: Urzędnicy - w tym wiceprezydenci miasta - zostali wyposażeni w wiedzę przez pracowników naukowych Uniwersytetu Gdańskiego. W marcu o dobrostanie daktylowca informował osobiście Piotr Rutkowski, kierownik Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody UG. Więc jak urzędnik chce się dowiedzieć, to ma od kogo.
Posiada go - nieważne jak, nieważne od kiedy. Ważne jest że stan sztandaru jest tragiczny. I jak najszybciej powinien trafić do pracowni konserwacji tkanin UMK w Toruniu - są najlepsi w Polsce. Dalsze przetrzymywanie - tak jak to robi obecny "właściciel" spowoduje, że ten sztandar się po prostu rozleci.
@POTEZNA_HAUBICA: Nie, nie był. A także są wątpliwości co do jego uczestnictwa w Powstaniu Warszawskim. Powstańcami były aktorki Danuta Szaflarska i chociażby Alina Janowska - i o ich udziale w powstaniu mówili inny powstańcy. O Niemczyku nie wspomniał nikt poza nim samym. Facet był po prostu dobrym aktorem, który podkoloryzował sobie życiorys - co nie umniejsza mu jako artyście. Karta powstańcza nie pomogłaby w karierze filmowej w PRL. Natomiast wiadomo na
@Man_of_Gx: Akta, o których piszesz, mogły równie dobrze nie powstać. Jeśli PRL-owska władza chciała żeby ktoś zniknął, to znikał. Historia jest pełna ludzi, którzy w latach 80-tych znikali i nigdy się nie odnaleźli.
@Man_of_Gx: Można jeszcze jedną tezę postawić: Równie dobrze wśród tych 9 osób mogli być niepełnosprawni członkowie rodzin partyjnej wierchuszki lokalnej albo i krajowej.
@Adwokat_Boga: Szczególnie zejdziesz wtedy gdy jesteś przypięty skórzanymi pasami do łóżka. Ciała ofiar znajdowano także skłębione przy drzwiach, które były na klucz zamknięte na noc. Więc tak, spłonęli żywcem. Szczególnie ci, którzy zamieszkiwali pomieszczenia na trzecim piętrze.