Rowerowi Mircy i Mirabelcy! Nosze się z zakupem pierwszej nawigacji na rower i jestem już prawie zdecydowany na Garmin Edge 530. Kolega jednak mi ostatnio powiedział ze ma Wahoo (nie pamietam jaki dokładnie) i ze jest to niebo a ziemia. Jeżdżę nieregularnie, 95% asfalt, czasem ponad 50km, chciałbym w tym roku zrobić pierwsza setkę, łapie trochę kwadratów, aktywności udostepniam na Stravie. Trenażera żadnego nie posiadam. Powiedzcie mi proszę czy Edge 530 będzie
jadkielbasiany via iOS









