Pracuje w branży informatycznej jako programista już ponad dekadę, ale to co się teraz dzieje to jest jakaś masakra. Pamiętam początki pracy jako programista - większość ludzi miała pokończone jakieś studia techniczne, interesowali się szczerze programowaniem, spotkać prawdziwego pasjonata, z którym można było porozmawiać? Żaden problem. Większość ludzi po pracy się douczała, wręcz żyła programowaniem, człowiek przychodził do pracy otoczony takimi ludźmi, rozwijał się w tempie błyskawicznym.
Problem jest taki, że ludzie którzy się do tego nie nadają(humaniści, bez technicznych umiejętności, logicznego myślenia) łapią się programowania i zajmują miejsca osobom, które mają do tego talent, zajawkę i predyspozycję.
@AnonimoweMirkoWyznania: Są tak utalentowani i zajawieni, a jednak przegrywają w wyścigu o pracę z nienadającymi się do niczego "humanistami" bez umiejętności?
Zaraz idzie zgłoszenie wyłudzenia usługi medycznej, polecam ten styl każdemu!
Mirki, założyłem sobie konto na Zintegrowanym Portalu Pacjenta od #nfz Zintegrowany Portal Pacjenta NFZ korzystając z Zaufanego Profilu (który można sobie odpalić prawie w każdym banku on-line).
Sytuacja z teraz, widok pierwszaklasa z okna. Jakaś ekipa "remontuje" dach na szkole + mają zadanie "pomalować" ścianę wysokości około 15-20m. Nie mają lin, szelek ani innego sprzętu żeby zrobić to z góry. Nie mają rusztowania, cherrypickera ani nic podobnego żeby zrobić to z dołu.
Zdali się nieźle improwizować :) Część ile mogli pomalowali wałkiem z dołu. Teraz z góry po prostu leją farbą po ścianie - efekt widać na foto (ʘ‿ʘ)
Mirki, Miraski, Mirexy, Mirabelki. Jesteśmy zakochani w Spreewaldzie, czyli niemieckiej Wenecji :)
Nasz wypad był w prawdzie krótki, bo tylko 2 dniowy, ale spędziliśmy go dość intensywnie. W sobotę wybraliśmy się na całodzienną wycieczkę rowerową wzdłuż kanałów wodnych. Drugi dzień, czyli gwóźdź programu - kajaki! Cena wypożyczenia na cały dzień to koszt około 20 ojro. Szlaków wodnych jest mnóstwo. W wypożyczalni miły Pan z pewnością wręczy Wam mapę z rozpiską godzinową każdej
Wczoraj udało się zatrzymać czoło pożaru lasu pomiędzy miejscowościami Karbole i Ljusdal, w tym rejonie walczymy z trzema pożarami lasu. Ułożono 11 km linii wężowej, jest ciężko, ale pomagają samoloty. Na niektórych odcinkach rozwija się pożar wierzchołkowy, a sam pożar przenosi się poprzez ognie lotne, na niektórych odcinkach pożar już doszedł do linii obrony. #szwecja #strazpozarna
@El_Pollo: Twój link nie prowadzi do dyskusji ze zdjęcia, a chciałbym zobaczyć jak gość wyłudza zniżkę. Bo to już dla mnie dziwne, jadłeś gdzieś popsute mięso a potem chcesz zniżkę na dokładkę? xD
Czy wiesz jakie badania zrobić po ukąszeniu kleszcza? - Złapał Cię kleszcz – przyczepił się i pobytował przez chwilę, ssąc krew. Dla niego to pestka – dla Ciebie ta chwila może mieć poważne konsekwencje. Po prawidłowym usunięciu kleszcza większość z nas zastanawia się jak postępować dalej. Czy da się od razu potwierdzić lub wykluczyć boreliozę?
@EdmundDantes: Przypadkowo trafiłem na fotkę ze starego albumu z 1978 roku i się trochę wyjaśniło co to za budowla. Jakiś dom wypoczynkowy czy coś w tym stylu.
17 czerwca 1992 r. o ósmej rano w Warszawie otwiera podwoje pierwsza w Polsce restauracja McDonald's. Wtedy to było wydarzenie, wszyscy przyszli na róg Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, by poczuć powiew Zachodu. Przed pierwszym lokalem McDonald's w Polsce, przy ul. Marszałkowskiej 124/136, ustawiła się długa kolejka. Wstęgę przeciął Jacek Kuroń, minister pracy i polityki społecznej.
Projekt kryształowego pałacu McDonalda ze szkła w profilach aluminiowych powstał na przełomie 1989/90 w pracowni Kazimierski i Ryba Architekci.
@brusilow12: Raczej wszyscy lokalni Janusze i Grażyny.
@lavinka: ta, jasne, reszta sobie siedziała w indie kafejkach i popijała Yerbę, skubiąc się po idealnie wymodelowanych bródkach i patrząc z obrzydzeniem na tłuszczę jedzącą hamburgery.
Chłopie, to początek lat 90 był. Sprzedawanie skarpetek i szelek z kartonowych pudełek na ulicy, streetfood to miałeś jak Ci kanapka ze smalcem z chlebaka na ulicę wypadła...
Witam wszystkich serdecznie.
Pracuje w branży informatycznej jako programista już ponad dekadę, ale to co się teraz dzieje to jest jakaś masakra. Pamiętam początki pracy jako programista - większość ludzi miała pokończone jakieś studia techniczne, interesowali się szczerze programowaniem, spotkać prawdziwego pasjonata, z którym można było porozmawiać? Żaden problem.
Większość ludzi po pracy się douczała, wręcz żyła programowaniem, człowiek przychodził do pracy otoczony takimi ludźmi, rozwijał się w tempie błyskawicznym.
A
źródło: comment_61Lc433mxiwvkjA8qxTgwR05K8l59vfL.jpg
Pobierz@AnonimoweMirkoWyznania: Są tak utalentowani i zajawieni, a jednak przegrywają w wyścigu o pracę z nienadającymi się do niczego "humanistami" bez umiejętności?