Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet – niesiony wiatrem – wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na długoletnie więzienie. Pokaże mnie telewizja i mama się wtedy dowie, że palę.
@montecito: kolczatka to narzędzie stricte treningowe i wymyślone w tym dokładnie celu, stąd łańcuszek zaciskowy, przez który zresztą taka obroża do obrony by się nie nadawała, bo pół szyi jest puste. Swoją drogą ja z dystansem patrzę na ludzi, którzy zakładają kolczatkę kolcami na zewnątrz, bo w ten sposób a) nie spełnia swojej funkcji b) utrudnia złapanie psa za obrożę c) może doprowadzić do spięć między psami jak się któryś
@ierospap: najgorzej jak na FB 2 osoby maja bardzo podobne imiona i avatary, to odpisujac szybko mozna sie walnac, i potem na przyklad filmik z wezem Hitlerem pojdzie w zle okienko...
@ierospap: Z jakiego to powodu ma się uśmiechać na zawołanie jakiegoś dziada? Naprawdę pewnie bez problemu mógłbyś znaleźć jakieś przesadzone reakcje, ale w tym przypadku to zachowanie tego typka było żenujące.