Wyszłam do pana i jego ojca, żeby porozmawiac. Pan zdziwiony i mówi:
"nas jest dwóch, pani jedna. Nikt nic oprócz Pani nie widział" i poszedł do urzędu.
Osz ty mendo! Powiedziałam, że dzwonię na policję w takim razie. Ten tylko się zaśmiał i rzucił : "dzwoń sobie!"
































źródło: comment_1594356251Wz8Zak0OY2tbIgfKERMVL5.jpg
Pobierzźródło: comment_1594356579J5vYJlJOjKoPu3r2u9Hu9W.jpg
Pobierzźródło: comment_1594359344uCty7HGjlWMPYlHdfuk0H4.jpg
Pobierz