taka sytuacja czysto hipotetyczna, jadę tutaj i z przyzwyczajenia odbijam w prawo żeby na skrzyżowaniu jechać w prawo. jest slisko, późno zauważam ten samochód i w niego się w--------m. kogo wina? moja bo wjechałem czy tego c---a bo stanął prawie na środku skrzyżowania i z dobre 8 metrów za znakiem że parking się skończył? #samochody #prawojazdy
Gymski
Gymski