@iwieszOCB: Fajnie też zobaczyć dla odmiany ludzi, którzy mają poczucie humoru i pozytywnie reagują na żarty, a nie januszy z kijem w dupie. Szczególny szacun dla tego pana w sklepie ("zrobi pan taką minę?") i wykopka, który podjął wyzwanie walki na miecze.
#feels #sadstory #truestory Kurcze, Mircy, straszne feelsy mnie złapały. Wróciłam właśnie z urodzin młodszego kuzyna, to już szóste, a drugie bez ojca. Byli mega szczęśliwą rodziną. Tata młodego był bratem mojego taty. Późno wziął ślub, długo nie mógł nikogo znaleźć. Jak się udało, zaraz pojawiły się dzieci. Jedno, drugie, za chwilę trzecie. Wszystko układało się jak najlepiej. Wujek prace miał świetną, dużo zarabiał. Mieli własny dom. Bardzo
@upupiona: To nie chodzi o zapomnienie, tylko o potrzebę wzoru do naśladowania jakim jest ojciec i zaspokojenia potrzeb emocjonalnych. Dzieci mogą być słabsze psychicznie w dorosłym życiu niż byłyby gdyby ojciec żył.
@gibpotatoe: @rMp77: no tak. niby wszystko się zgadza, ale dzisiaj tak siadłam między nimi i spojrzałam na swoje życie. praca, uczelnia, pogoń za dobrami materialnymi. ta sytuacja uświadomiła mi, jak mało ważna jest moja sesja czy inne pierdoły, którymi się zamartwiam. postanowiłam wziąć dzieciaki do siebie na trochę na wakacje. na plaży nie bywają często, więc już to będzie dużym bonusem. chcę spędzić z nimi trochę czasu, bo
@Tichy: Mieszkałem w okolicy Łosiwych Błot - wystarczyło wyjść na spacer i dobić odrobinę od ścieżki i można było łosia spotkać. Szansa trafienia na przypadkowego łosia ~80% :)
A propos szczania do zlewu, u mnie w domu był taki zwyczaj, że ojciec za każdym razem, kiedy kupował coś w sklepie i zostawała reszta wkładał ją sobie do świni-skarbonki. Warunek był jeden - to musiały być dychy, czy piątaki cebulonówpolskich. Potem te pieniądze miał na męskie przyjemności typu: śrubki, myjki, wiertarki i wkrętarki. Niestety świnia-skarbonka była strasznie nieprawilną bulwą i pod brzuchem miała otwór, z którego można było wyciągać kabonę. Wiadomo,
A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło
@karpatka_: Gratuluję talentu, obrazy są naprawdę niesamowite i nie powinnaś ich chować za szafą. Gdybyś kiedyś pokazywała więcej swoich prac to wołaj proszę.
@thekrepa: No to opowiadaj, ja chinczykow znam tylko z Londynu, sa to dla mnie dziwni ludzie o dziwnej kulturze. Moja znajoma chinka, jest corka kogos bardzo bogatego, obiady jada w restauracjach z conajmniej jedna gwiazdka michelin, a jednoczesnie w bibliotece potrafi zjesc szynke wprost z opakowania bez zadnego podkladu. Ten chinski rozowy pasek to takie 7/10, jak powiedzialem jej ze atrakcyjnie wyglada w stroju sportowym, to powiedziala ze chce ja
j--------e, co jeszcze dziś się s-------i
źródło: comment_No9nfWHz5VYskXuFN5RFDWGEkIl1SOlA.jpg
Pobierzźródło: comment_G316940ppNGRcnA8jPqUhVzoo1hm1qsH.jpg
Pobierz