Nie publikowałem ponieważ odstąpiłem na chwilę od cfd i nie próbowałem sie odkuć. Strate wygenerowałem juz w lipcu, nie chciałem tylko dokonać sprzedaży i jej zrealizować. Na dno pociągnął mnie wig i dax.
10 dokonałem ostatniej sprzedaży i w międzyczasie dokonywałem za resztę zakupów w ramach DCA.
1 listopada wrzucę wynik za październik i jednocześnie rozwinę skad ten upór do cfd i próby jego "pokonania w kasynie".
W odniesieniu do poprzedniego postu strata ktora
10 dokonałem ostatniej sprzedaży i w międzyczasie dokonywałem za resztę zakupów w ramach DCA.
1 listopada wrzucę wynik za październik i jednocześnie rozwinę skad ten upór do cfd i próby jego "pokonania w kasynie".
W odniesieniu do poprzedniego postu strata ktora









#gielda