@waro: Argumentum ad Dostojewskum to słyszałem już tyle razy i to zarówno z lewej jak i z prawej strony. Bo wiecie, teraz ruskim wszystko wolno bo kiedyś jeden z nich dobre powieści pisał. O tym że następnych potencjalnych Dostojewskich sami ruscy wymordowali podczas czerwonego terroru to lepiej nie mówić. To niedobra jest.
Jaki ten los jest przewrotny, to było jakoś po śmierci papieża, 2006 moze 2007 rok. W tv gadali, że prokuratora dojechała jakiegos typa za szkalowanie papieża i w tle było widać jakies okropne rzeczy obrażające papieża, pomyslałem sobie,ze ta osoba musi byc okropnym człowiekiem. Minęło tyle lat i sam jestem dumnym cenzopapistą #2137 #wykopobrazapapieza
@ater: Papaj to jednak cwana bestia, zawsze się wywinie xD
Jan Paweł II i drużyna Widzewa Łódź w 1983 roku.
Ojciec Święty przyjął piłkarzy łódzkiego klubu 17 lutego 1982 roku, dwa tygodnie przed meczem z Liverpoolem w Pucharze Europy.
"Niby wiedzieliśmy o tym tydzień wcześniej, ale menedżer nie takie rzeczy nam obiecywał. Dlatego do ostatniej chwili nie wierzyliśmy, że spotkamy się z Janem Pawłem II. Do Watykanu pojechaliśmy wcześnie rano.
@mojitto: Nic nie przestawiano. Od zawsze tak było. Numeruje się tak, że dwa najważniejsze tory mają numery 1 i 2. A jeśli torów na stacji jest więcej niż dwa, to ewent. kolejne tory od strony 1 numeruje się 3, 5, 7, 9 itd, a ewent. kolejne tory od strony 2 numeruje się 4, 6, 8, 10 itd. (Chyba że jesteśmy na Wrocławiu Głównym, to nie.) Osobliwość Legionowa polega na tym,
We were 9 Brits and 1 American on a guided tour of the Tian Shan mountains in Kyrgyzstan. We’d just reached the highest point in the trek and I separated from the group to take pictures on top of a hill/cliff edge. While I was taking pictures I heard the sound of deep ice cracking behind me. This is where the video starts. I’d been there for a
źródło: comment_1667837782BYR30QPz8Mzs3ZZxlyKjbX.jpg
PobierzArgumentum ad Dostojewskum to słyszałem już tyle razy i to zarówno z lewej jak i z prawej strony. Bo wiecie, teraz ruskim wszystko wolno bo kiedyś jeden z nich dobre powieści pisał. O tym że następnych potencjalnych Dostojewskich sami ruscy wymordowali podczas czerwonego terroru to lepiej nie mówić. To niedobra jest.