Kiedy Hans, Hose, Pedro, albo jakiś Pierre idzie do banku po kredyt to jest dla niego normalne, znośne oprocentowanie bierze i wychodzi.
Jak Polak bierze hipotekę to jest metafizyka, jak spotkanie ze stwórcą. Wydarzenie które potrafi cementować całe rodziny na pokolenia. Tylko spróbuj źle skomentować tą sytuację to zleci się stado baranów i broni tych którzy nie dość że mają eldorado to jeszcze nie mają żadnej odpowiedzialności xD
To na filmie to nie urbex rosyjskiego szpitala, tylko oficjalne dojście do jedynego prywatnego tomografu w Szczecinie w szpitalu wojskowym na Piotra Skargi #szczecin
@mug3n trafna rozkmina. Ja to przyznam, że jestem wygryw, po obydwojgu rodzicach dziedziczę z połykiem, po matce paranoję i neurotyczne usposobienie, a po starym depresję i skłonności do uzależnień.
Prawilnie przypominam, że w Ministerstwie Rozwoju był taki piękny projekt temperujący pośredników i wprowadzający zakaz pobierania prowizji od obu stron umowy, nakaz ujawniania adresów w ogłoszeniu itd., ale umar.
A szkoda.
Piękny to był moment i piękna panika na grupkach na fb. Najlepsza wypowiedź była chyba agentki, która na pytanie kogo reprezentuje taki pośrednik, który ma umowę i z kupującym, i ze sprzedającym: "transakcję".
Moim najgorszym pomysłem w życiu było odwiedzenie stolicy Włoch. Samo w sobie nie było to złe, ale gdy chciałem stamtąd wyjechać okazało się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Nie miało znaczenia jak bardzo próbowałem opuścić to miasto, prędzej czy później i tak tam wracałem. Siedzę tu już ósmy rok, niech mi ktoś pomoże
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz