Hej Mirki! Co sądzicie o poważnym zleceniu od poważnej firmy, które otrzymałem?
Duży portal prawniczy z aktualnościami (z komentarzami), z forum w formie ala Facebook's Timeline (z moderatorami i opcjami like/dislike), z dużym pakietem narzędzi (wyszukiwanie sądu w okolicy adresu zamieszkania, kalkulatory prawnicze, tworzenie dokumentów w pdf, docx->pdf), płatną i bezpłatną rejestracją (API PayU), newsletterem, elektronicznymi formularzami, wyszukiwarką artykułów, i portalem ogłoszeniowym.
Zapraszam was serdecznie, mirki spod tagów #mecz #pilkanozna #ekstraklasa i oczywiście #bojowkarichardazajaca do udziału w głosowaniu na najefektowniejszą akcję w wykonaniu naszego ulubionego słowackiego golkipera. Wybieramy plusami z trzech rewelacyjnych propozycji:
@Donk_von_Fisher: Przypomniała mi się anegdota opowiadana przez Michała Migałę jakiś czas temu w czwórce. Dwaj mnisi skończyli nauki i Mistrza Zen i rozeszli się w świat na dwa lata. Po dwóch latach wrócili, a Mistrz pyta pierwszego: -Co robiłeś przez te dwa lata? -Medytowałem, czytałem święte księgi, pracowałem nad swoim umysłem. -Dobrze spędziłeś te dwa lata - powiedział Mistrz. I zapytał drugiego: -Co robiłeś przez te
Stosunki polsko-japońskie: Jeszcze w roku 1904 Piłsudski jak i Dmowski odwiedzili Japonię, a dokładnie Tokio aby rozmawiać o Rosji. Polacy oraz Japończycy były naturalnymi sojusznikami ze względu na wrogie nastawienie tych nacji wobec Rosji. Piłsudski ze względów strategicznych (wrogość Japończyków wobec Rosjan oraz ich spektakularna i miażdżąca wygrana w wojnie japońsko-rosyjskiej), Dmowski natomiast był zafascynowany zbiorową pracą Japończyków, patriotyzmem i organizacją ich pracy. Wspominał o tym w swoich publikacjach. Piłsudski przez długi okres
Dmowski to mógł się fascynować, ale wcale nie był antyrosyjski, to Niemców uważał za większe zagrożenie dla polskości ze względu na wyższy poziom cywilizacyjny i kulturowy. Do tego losy wojny były nierozstrzygnięte - trwał Port Arthur. Rosjanie wygraliby, gdyby nie wyjatkowo długie zamarznięcie portu we Władywostoku. Pisałem kilka prac o Azji, założyłbym tag, ale kto by to czytał.
@polish95: troche tak jak połowa mojej podstawówki mówiąca: "opowieści skrypty" i nazywająca tego kościotrupa z krypy - "skryptą", bo to były jej opowieści. Masakra co za debile.