Na 2 dni przed swoim ślubem spotkałem dziewczynę, do której bardzo bardzo zarywałem w gimbazie.
Niby mnie chciała, ale zarywał do niej też mój brat stryjeczny i niby ze względu na niego, nie chciała wchodzić ze mną w głębsze relacje. Były jakieś tam tulenia, chodzenie za rękę po kryjomu i tego typu "o-----------e szajsu" z #rozowypasek. Tańczyliśmy razem


























źródło: comment_N81caSlfL1B23LNeCXxg0owXvtSmpjPI.jpg
Pobierz