Wpis z mikrobloga

@ncpnc: Jeśli nie stać kogoś na lanie do takiego auta to się go nie kupuje. To nie gównoauto które kupuje się z myślą o zagazowaniu. To jest zwykłe buractwo i nie wciskaj nikomu, że dlatego bo był oszczędny to się dorobił. Kupuje się takie auto, bo ma się tyle pieniędzy, że stać na paliwo, OC, AC, naprawy w ASO itd. Gaz w nim to żadna oszczędność. Wybuduj basen i noś wodę
@plebsik: Czemu ludziom zaglądasz do portfela? Gość miał ochote lub marzenie mieć Corvette i go było stac to kupił. Umiał liczyć, to policzył, że pali dużo, więc na paliwo wyda dużo. Policzył też, że koszt instalacji przy takim spalaniu zwróci mu się szybko. Jak najbardziej zasadne jest więc auto zagazować i gówno go pewnie obchodzi co sobie inni o tym myślą. Bo śmieją się pewnie z niego i tak właściciele golfów
@plebsik: co za bzdura. Właśnie dlatego, że jest LPG stać mnei na samochód z silnikiem 2x większym i nei mam z tym problemów. Zabronisz mi? xD Bo buractwo? Twoje podejście to buractwo. To ja mogę jeździć ferrari bo mogę sobie odłożyć załóżmy 5000€ rocznie na paliwie, które mogę przezanczyć na serwis tego auta. Normalnie by mnie nie było stać - a 5k€ to nie mało kasy.. ;) No ale pewno, jeździj