Ja p------e, jak może mnie w------ć takie januszostwo. Człowiek po całym tygodniu tyrki chce się trochę zrelaksować, ubiera dzieci, bierze samochód i jedzie do lasu. Po pół godzinie łażenia nie ma dosłownie nic, kilka podgrzybków, które po ususzeniu nie starczą nawet do bigosu na święta. Wszystko pozbierane przez takich pazernych januszy którzy mają chyba obsesję w ogołacaniu lasów. I oczywiście żaden z nich nie pomyśli że to przestrzeń wspólna i drugiemu też
konto usunięte via Android
#olsztyn