@pan-violaceus: Ja jeżdżę od miesiąca i jedna gleba w slow-mo w wąwozie w lasku po zablokowaniu koła, polecam jakiś przypominacz o wpięciu na kierownicę / mostek, ja mam wstążeczkę na mostku która ma przypominać że jestem wpięty jakbym zapomniał ( ͡°͜ʖ͡°)
@szwe: nie przejdzie testów. Funkcja zwróci juro dzisiejszą datę, ale to ciągle jest dzisiejsza data a nie jutrzejsza. Poza tym założenie jest też błędne, nie trzeba czekać równe 24h aby mieć jutrzejszą datę, wystarczy odczekać do północy +1s.
@Hannahalla: wyobrażam sobie mój związek z Hannahalą, ja bym wracal z tyrki r-------------m się przed kompałką, w tym momencie wjeżdża obiad na stół taki 10/10 z własnego wyrobu kompocikiem, kubek własnoręcznie wytoczony na kole gliniarskim i pomalowany, w nim własnej roboty kompot ze śliwek wedle prastarej receptury babci hannahali, która robiła go jak jej dziadek wracał z polowania na niedźwiedzie w puszczy kampinoskiej jako ułan na koniu z szablą. Wtedy
@szczesliwa_patelnia: kiedyś w Wiśle topił się chłopiec. Jeden ze spacerujących go uratował. Następnego dnia przychodzi do niego ojciec chłopca : - Dzień dobry - mówi ojciec dziecka - czy to pan wczoraj uratował chłopca co się topił? - Tak. - Gdzie czapeczka złodzieju!? - wykrzyknął ojciec. Kurtyna
Miała być pierwsza setka w tym roku, ale trochę brakło. Jak na pierwszy dłuższy wypad w tym sezonie i tak nieźle, tym bardziej, że brak jeszcze regularności w kręceniu.
Mam kumpla, z którym kiedyś sporo wisiałem na telefonie, gdy jeszcze regularnie jeździłem ciężarówką. Kiedyś zajechał na autohof (bogactwo kurła) i zachciało mu się pizzy. Po niemiecku nawet "Haende hoch" nie rozumiał, więc pyta mnie jak powiedzieć, że chce pizzę z szynką i pieczarkami. To ja mu podsunąłem, że ma powiedzieć "mit Pimmel und Muschi bitte". (z chujem i cipką) W swoim telefonie słyszałem jak ludzie wokół zaryczeli xD Taka to historia
Niektóre różowepaski są dla mnie miłe, mimo bycia #przegryw. Byłem właśnie w empiku i chciałem kupić sobie karty (takie zwykłe, najzwyklejsze), jakąś płytę z polską muzyką i grę morrowind z dodatkami. Wszystko z sentymentu. No i idę do kasy, ale nikogo nie było. Rozglądam się dookoła i pani ekspedientka zobaczyła, że stoję i czekam, więc podeszła do kasy. Daję jej wszystkie itemy, a ona patrzy na grę i mówi.
K---a, nie... Nie rób tego. Zaoszczędzisz sobie i jej niezręcznej sytuacji. Z kwiatkiem i czekoladą to można latać do kogoś z kim zaciesnilo się znajomość, a nie do dziewczyny, z którą się zamieniło kilka zdań. Są takie, które by się może i ucieszyły, ale ryzyko uznania za creepa jest dość spore :p
Nie przeszkadza mi ile facetów miało moją kobietę przede mną
Nie ma to dla mnie znaczenia czy bylo ich 20, 30+ czy 100 bo moja aktualna róźowa nie wie że przed nią było ponad 500+ prostytutek i utrzymanek :D Przeszłość nie ma znaczenia, drogie Panie.
@DDD777: No i c--j. Licytujmy się na ilość partnerów idących w grube dziesiątki czy nawet setki. Zobaczymy jakiej jakości relacje będą mieli ludzie w 2030
@Benize: Mirki, po raz kolejny boleśnie przekonałem się o prawdziwości #blackpill u( ͡°ʖ̯͡°) Otóż dziś, w międzynarodowym dniu wieczornych kopulacji, hucznie obchodzonym przez liczne #plodnajulka, #oskarek oraz #chad, postanowiłem że spróbuję również ten dzień spędzę w towarzystwie dziewczyny poznanej na #tinder (ok. 5/10 w skali stulejmana ale to i tak wyżyny dla
@Benize: Współczuje Ci. Słaba sytuacja. Gardzę ludźmi którzy robią takie numery jak dzieci, i nawet nie dadzą znać że odwołują spotkanie. Ja na Twoim miejsc bym do niej napisał na PW, że jest niesłowną suką i nadaje się tylko do tarcia chrzanu, i by więcej Ci się nie pokazywała na oczy. Trzymaj się Miras
"Cza" by ten 2019 rok podsumować... "A więc". 27 tys. km, to akurat, żeby spełnić coroczny plan minimum, czyli 25kkm. To też 7 rok z rzędu z codziennym rowerkiem lub bieganiem i nawet udało się przez te 7 lat nie opuścić żadnego dnia. 2020 będzie przestępny, to będzie trudniej! Po zaliczeniu wszystkich 2479 gmin pojawił się w mojej głowie mem z Kermitem, więc pewnie wypadałoby zacząć Europę. I tak dzięki