#motocykle #spierdotrip
Babie lato niesie wiatr...
Uwielbiam tą mazurską niezwykłą zwyczajność. Niby tylko kilkadziesiąt od domu, a wciąż można odkryć nieznane sobie dotąd drogi, gdzie krajobraz zmienia się z każdym zakrętem, a asfalt czasem nagle ustępuje szutrom. Potem zaczyna się robić zimno i ciemno, a człowiek przestaje myśleć, co zrobił źle, dlaczego znowu nie wyszło, a skupia się jedynie na bezpiecznym powrocie.
I wtedy łeb odpoczywa.
Babie lato niesie wiatr...
Uwielbiam tą mazurską niezwykłą zwyczajność. Niby tylko kilkadziesiąt od domu, a wciąż można odkryć nieznane sobie dotąd drogi, gdzie krajobraz zmienia się z każdym zakrętem, a asfalt czasem nagle ustępuje szutrom. Potem zaczyna się robić zimno i ciemno, a człowiek przestaje myśleć, co zrobił źle, dlaczego znowu nie wyszło, a skupia się jedynie na bezpiecznym powrocie.
I wtedy łeb odpoczywa.
Mam w swojej bestii żarówkę H4 35 Watt. I w nocy gunwo widać. Przegląd dopiero za rok. Co zamontować, żeby było lepiej - czyli bezpiecznie?
Jakieś LED?
Sprawdził ci chociaż linie odcięcia czy spojrzał na oko i stwierdził że cie puści? Jak nie chcesz fachowej porady to zaloz se po prostu ta zarowke po swojemu i tyle