Dobra Murki, minuta ciszy dla naszego brata. Dziś jest nas o jednego mniej. Kumpel idzie na weekendowe nauki przedmałżeńskie. Loszka jara się jak Rzym za Nerona, a kumpel nawet piwka w piątek się nie napije jak normalny człowiek. I to na własne życzenie, za własne pieniądze. Złapała go w sidła jak ten zły myśliwy nieskalaną, piękną sarenkę. Dajcie to w gorące, niech usłyszy wołanie braci i przemyśli temat jeszcze raz. Marcin, na
Podzielę się z Wami najbardziej żenującą historią z podbazy, o której jeszcze nikt nie słyszał. Więc, jako główny bohater historii, szykuję się do wyjścia do szkoły i szukam ciuchów. Niestety, zapracowana mame nie przygotowała mi czystych ubrań za wczasu. Myślę sobie jeden wuj, nie będę ryzykował spóźnienia na przyre z moją nauczycielką 9/10 i zarzuciłem na siebie randomową bluzę z kosza na brudne ciuchy, która jeszcze jako tako nadawała się do chodzenia.
Dobra Miraski tak jak obiecałem TU, a u mnie słowo droższe jest od z(io)ł[ot]a (do wyboru jak kto woli złoto czy zioło) (⌐͡■͜ʖ͡■). Chyba nigdy nikt nie zaproponował na Wykopie takiego rozdajo, a ja to zrobię dlatego, że w tę niedzielę wchodzę w wiek chrystusowy i dla odmiany to ja będę dawał prezenty. Już w przyszłym tygodniu ktoś z Was Miraski stanie się szczęśliwym posiadaczem drona DJI Phantom (dron jest nowy nigdy nie używany zabierałem się za jego składanie, ale w końcu nawet nie skoczyłem) do tego sięgnąłem jeszcze do czeluści moich szuflad gadżetowych i wygrzebałem z nich jeszcze trzy rzeczy: kalibrator firmy NEC (kalibruje monitory), który docenią pewnie osoby fotografujące i słuchawki douszne AKG by HARMAN K328 z pilotem do smartfonów, tabletów itd. (pilot działa także z androidem). Zasady są proste jak budowa cepa: Dajesz "+" wchodzisz do gry i dostajesz 1 szansę w losowaniu, dajesz suba dostajesz kolejną szansę, napisz coś elokwentnego w komentarzu to dostaniesz kolejną szansę itd. 1 osoba może dostać tylko 1 nagrodę. Do losowania nagród użyje tego programu. Wasze wykopowe nicki będą dodane tyle razy ile uzyskacie szans - to dość proste. Dla bezpieczeństwa i uczciwości zielonki nie mogą być udziału (żeby nie dochodziło do manipulacji typu ktoś zrobi 100 kont).
PS. Fajnie by było pobić rekord plusów dla jednego wpisu na mikro (ktoś wie
Świat schodzi na psy! Dziś pewna 21 letnia dziewczyna zaproponowała mi s--s, w zamian za to miałem na wykopie, zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki. Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli, tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki, o zapachu pomarańczy.
@fledgeling: To tak samo jak to g---o axe. K---a, ludzie ten AXE Anti-hangover to największe g---o. Nie wiem jak można to pić na kaca, smakuje jak g---o a potem tylko brzuch cholernie boli i z samego kaca robi nam się kac+sraczka. Zdecydowanie nie polecam
Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama @MiszczJoda, okazało się, że chłopak leży w szpitalnym łóżku i ma łzy w oczach. Poduszka cała mokra, zdołał tylko wybełkotać, że nie może ogarnąć ilości wpłat na swoje subkonto. Brawo. Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie do moderacji serwisu. Czemu musicie normalnie pisać, komentować, pocieszać, przelewać pieniądze, rozmawiać, a nie przejść obojętnie i zakopać za informację nieprawdziwą? Nawet sobie nie wyobrażacie co ten chłopak przeżywał, bolała go noga i już nie boli. Jedyne co miał to internet, a nawet to mu zabraliście bo z nową protezą będzie musiał wreszcie wyjść z domu. Nie pierwszy raz spotykam się z takim aktem dobroci na wykopie. Trzy miesiące temu również pewna dziewczyna zbierała fundusze na protezę i też pomogliście, myślę, że ten przypadek był wystarczająco nagłośniony, i nie myliłem się. Brawo Wykop, tak trzymać.
Dziękuję Mirkom i Mirabelkom, a także użytkownikom z głównej i wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego #wykopefekt. Dziękuję za pomoc, wsparcie, rozmowy na privie i dobre rady!
@MiszczJoda: nie boisz się, że nowa noga będzie lepsza, silniejsza, wytrzymalsza, zwinniejsza i ogólnie bardziej sprawna od zwykłej, standardowej nogi ludzkiej? Jak posmakujesz życia cyborga, nie będzie Cię kusiło, żeby drugą nogę uciąć?
Oświadczamy, że nie mamy nic wspólnego z tym filmem, a przedmioty na nim pokazane nie zostały wyprodukowane przez Solgaz Sp. z o.o. Przestrzegamy przed niekorzystną manipulacją i świadomym internetowym trollingiem
@Bartek2016: Działa tutaj tak zwana teoria "tego dnia". Nadchodzi bez zapowiedzi i nawet mężczyzna nie wie kiedy nadejdzie. Po prostu to do niego dociera - i to nawet nie rano gdy wstaje by rozpocząć nowy dzień, to może być w ciągu dnia, popołudniu lub wieczorem. Myśli wtedy - "To jest TEN dzień, trzeba naprawić X" i naprawia tak długo aż nie skończy.
@Old_Postman: Może i nastąpi ... natomiast dawanie przyzwolenia na pewne rzeczy jedynie utwierdza baby że i tak będzie tak jak one chcą ... Wolę 5 lat żyć w kłótni, niż rok w cichym przyzwoleniu na coś czego tak naprawdę nie toleruje.
@GreenHood16794: Moja mama uwielbia tak robic. Wychodzę na 19 do roboty, przychodzę nad ranem, a tam Np telewizor przestawiony i w jego miejsce jakies książki i ramki ze zdjęciami. :D
Brooke Logan w latach 1994-2014 siedmiokrotnie była żoną Ridge'a Forrestera.
W międzyczasie uprawiała s--s, flirtowała, zaręczała się, lub brała ślub z 17 innymi mężczyznami. Spała z chłopakami swoich dwóch córek. Zaszła ciążę z Deaconem, swoim zięciem i mężem Bridget. Urodziła Hope, by po latach przespać się z jej chłopakiem. Była też żoną wszystkich członków rodziny Forrester - Ridge'a, Ericka i
Wczoraj mój chrześniak - 9 level, dostał jedynkę z plastyki. Przeżywa to bo jego pierwsza ''jedynka'', tym bardziej, że jest maniakiem na punkcie rysowania. W klasie mieli namalować rysunek który miał zawierać 2 motywy - kobietę/dziewczynkę i ptaszka. I dzieci rysowały jakieś polanki z ptaszkami, ogródki itd, mój chrześniak narysował to. Praca została oceniona na NDST, bo niezgodna z tematyką.... zatem Nauczycielce wielki H-j w Serce jak stąd do Salt Lake City
Co ostatnio się o------o u znajomego (koleś bez baby, dobra praca, domek). Dzwonek do drzwi. Za drzwiami czeka trzech kolesi ubranych w ciuchy robocze jednej z sieci salonów meblowych oraz wersalka. Jeden z nich mówi, że przyjechali z dostawą zamówionego niedawno mebla, a dwaj pozostali pakują się z gratem do środka. Znajomy z tekstem, że nie zamawiał żadnych mebli na co gościu pokazał zamówienie - adres i nazwisko się zgadzało. Koleś poprosił o podpis, że fant został odebrany na co znajomy nie wyraził zgody, bo przecież nic nie zamawiał. Na to kolesie, że w takim razie zostawią wersalkę, żeby kilka razy nie nosić, pojadą rozwieźć resztę mebli i wrócą z wyjaśnieniami. Ale żeby nie tracić czasu to zaproponowali znajomkowi, żeby ten sam podjechał w międzyczasie do sklepu z "co tu się o--------a". Tak też zrobił. W salonie meblowym potwierdzili, że faktycznie nie było takiego zamówienia i że to może być jakaś pomyłka. Po powrocie do domu, czekali na niego w progu wcześniej poznani kolesie. Powiedzieli, że dostali wiadomość, iż faktycznie zaszła jakaś pomyłka i zabierają wersalkę. Śmieszna sprawa, taka pomyłka... To jednak nie koniec:
Teraz pytanie do wypokowych SzerlokMirków: co się stało się? ( ͡°͜ʖ
Można za pomocą zielonego pisaka stworzyć czerwoną linię. Wystarczy rozpędzić zieloną linię do prędkości 288 000 000 km/h, a stanie się ona czerwona. Efekt Dopplera biatch #sciencebitch
Podjeżdżam wczoraj o 22 na stację benzynową obok trasy, niedaleko centrum miasta dopompować koła, sprawdzić poziom oleju itp. Na parkingu przy stacji widzę zaparkowane czarne Renault Mégane z pięcioma młodymi osobami w środku, dwie dziewczyny, trzech facetów.
Wszyscy piją p--o, z kierowcą włącznie. Pierwsza myśl to taka, że koleś za kierownicą tylko usiadł i zaraz się przesiądzie. Po chwili rzeczywiście wysiadł, wraz z nim kumpel i poszli do sklepu na stacji, wracają z kolejnymi piwami, które otworzyli jeszcze przed otworzeniem się automatycznych drzwi. Wracają do samochodu na parkingu, mijając samochody które aktualnie tankują i innych kierowców, grzejąc równo kolejne tyskie.
Często się zastanawiam jak wyglądał ten moment, kiedy po raz ostatni wyszedłem z piaskownicy, kiedy nakleiłem sobie ostatni tatuaż z chrupek czy gum, kiedy ostatni raz odłożyłem swoja ulubioną zabawkę, by już nigdy więcej do niej nie wrócić... #nostalgiamotzno