Wpis z mikrobloga

@prosile: Przechodziłem przez to 9 lat temu (boże, jak ten czas leci...), także trzymam kciuki!
Najlepsze co możesz zrobić, to utrzymywać ciągle pozytywne nastawienie i żyć tym co będzie po chorobie, jakby nie było żadnych wątpliwości, że ten czas nadejdzie!
A po wszystkim będziesz silniejszy niż kiedykolwiek, szczęśliwy i pozytywnie nastawiony do życia.

Powodzenia!
  • Odpowiedz